Rozpędzony Motor Lublin spotkał się z Pogonią Siedlce w meczu drużyn, które pożegnały się z Fortuna Pucharem Polski w ćwierćfinałach. Na ławkach doszło do konfrontacji obecnego trenera lublinian Goncalo Feio i byłego Marka Saganowskiego. Przez godzinę nie padł ani jeden gol, po czym padło ich aż pięć. Motor był zdecydowanie skuteczniejszy i po rozwiązaniu worka z bramkami zwyciężył 4:1.
W Fortuna Pucharze Polski pozostaje KKS 1925 Kalisz, który w półfinale rzuci wyzwanie Legii Warszawa. Na razie zbiera punkty potrzebne do awansu do Fortuna I ligi, a jego przeciwnikiem w sobotę był GKS Jastrzębie. Kaliszanie rozegrali w rundzie wiosennej dwa mecze u siebie, w których nie strzelili gola i nie zamierzali tego powtórzyć. Pierwsza połowa zapowiadała problemy, ponieważ zakończyła się bezbramkowym remisem. KKS zapewnił sobie zwycięstwo 2:0 po zmianie stron i został nowym liderem. 12. gola w sezonie zdobył dla niego Piotr Giel.
KKS zakończył długie panowanie w tabeli Kotwicy Kołobrzeg. Beniaminek nie przypomina siebie z początku sezonu i wygrał zaledwie jeden z ostatnich dziewięciu meczów. Wzmocniona doświadczonymi ligowcami drużyna nie przebudziła się w meczu u siebie z Hutnikiem Kraków i zremisowała bezbramkowo.
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie
Po raz czwarty wiosną zremisował Stomil Olsztyn. Tym razem 0:0 z Górnikiem Polkowice. Przed przerwą drużyny miały problem z oddawaniem strzałów celnych. Było jedno takie uderzenie, ale do bramki Górnika nie przymierzył z dogodnej pozycji Piotr Kurbiel. Trafił prosto w bramkarza Marcina Furtaka. Po przerwie była jeszcze lepsza szansa zespołu z Warmii na zdobycie decydującego gola, ale strzał Wericka Caetano z rzutu karnego został obroniony przez Marcina Furtaka. Widowisko nabrało rumieńców, ale nikt nie potrafił go rozstrzygnąć.
W pozostałych sobotnich meczach zwyciężali piłkarze Olimpii Elbląg, Raduni Stężyca oraz Znicza Pruszków. Forma zespołu z województwa mazowieckiego jest imponująca i pozwoliła już dostać się na trzecie miejsce w tabeli. Znicz wygrał 3:2 z Garbarnią Kraków, a dublet pozwolił umocnić się na prowadzeniu w rankingu strzelców ligi Maciejowi Firlejowi. Od początku sezonu oddał on 17 strzałów do bramki przeciwnika.
23. kolejka eWinner II ligi:
Motor Lublin - Pogoń Siedlce 4:1 (0:0)
1:0 - Arkadiusz Najemski 60'
2:0 - Kacper Wełniak 63'
2:1 - Marcinho 67'
3:1 - Rafał Król (k.) 84'
4:1 - Michał Król 90'
KKS 1925 Kalisz - GKS Jastrzębie 2:0 (0:0)
1:0 - Piotr Giel 49'
2:0 - Kasjan Lipkowski 67'
Kotwica Kołobrzeg - Hutnik Kraków 0:0
Górnik Polkowice - Stomil Olsztyn 0:0
Olimpia Elbląg - Śląsk II Wrocław 2:1 (1:0)
1:0 - Jakub Branecki 5'
1:1 - Dawid Bałdyga 80'
2:1 - Maciej Famulak 86'
Garbarnia Kraków - Znicz Pruszków 2:3 (1:2)
0:1 - Mateusz Grudziński 8'
0:2 - Maciej Firlej 22'
1:2 - Mateusz Kardas 24'
1:3 - Maciej Firlej (k.) 49'
2:3 - Mark Assinor 62'
Radunia Stężyca - Siarka Tarnobrzeg 4:0 (1:0)
1:0 - Wojciech Łuczak 1'
2:0 - Cezary Sauczek 46'
3:0 - Wojciech Łuczak 66'
4:0 - Ednilson Furtado 88'
Czytaj także: Ten trener prowadzi Arkę Gdynia w rundzie wiosennej. Wcześniej były wątpliwości
Czytaj także: Czeski zawodnik dołączył do Ruchu Chorzów
Czy Motor Lublin awansuje w tym sezonie do Fortuna I ligi? 
