Reprezentant Belgii nie ma chwili wytchnienia. Thibaut Courtois jest zdecydowanym numerem "jeden" w hierarchii Carlo Ancelottiego i po powrocie z katarskiego mundialu gra niemal w każdym meczu od deski do deski. Nie zapowiada się na zmianę między słupkami Realu Madryt przed hitowym starciem z FC Barceloną w Pucharze Hiszpanii.
30-latek w przeszłości wielokrotnie mierzył się z "Dumą Katalonii", ale liczby nie przemawiają za tym. Patrząc wyłącznie na statystyki, kibice z Madrytu mogą mieć powody do obaw.
W barwach Atletico Madryt, Chelsea oraz Realu Courtois rozegrał 22 spotkania przeciwko FC Barcelonie. Jego dotychczasowy bilans to sześć zwycięstw, siedem remisów i aż dziewięć porażek.
Courtois nie może dobrze wspominać wcześniejszych meczów meczów z Katalończykami. Doświadczony golkiper puścił w nich bowiem 38 goli, natomiast tylko pięć razy udało mu się zachować czyste konto.
Do ostatniej konfrontacji tych drużyn doszło 15 stycznia bieżącego roku. Courtois skapitulował trzy razy, a jego Real przegrał z FC Barceloną w meczu o Superpuchar Hiszpanii (1:3).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol w Meksyku! Stadiony świata
Czytaj także:
Historia zatoczyła koło. Syn Ronaldinho zagra w FC Barcelonie
Legenda broni Lewandowskiego. "Robi na mnie wielkie wrażenie"