Został zaatakowany przez Ramosa. Tego się nie spodziewał

Twitter / TERESA SUAREZ / Markus Gillar / Na zdjęciu: Sergio Ramos atakuje fotoreportera
Twitter / TERESA SUAREZ / Markus Gillar / Na zdjęciu: Sergio Ramos atakuje fotoreportera

Po meczu Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain z Bayernem Monachium (0:1) wybuchł skandal. Sergio Ramos najpierw zaatakował jednego z fotografów, ale później się zreflektował.

Poważny kryzys dotknął drużynę prowadzoną przez Christophe'a Galtiera. Jego podopieczni zanotowali dwie porażki z rzędu, a w miniony wtorek przegrali 0:1 w arcyważnym spotkaniu z Bayernem Monachium. Niemcy są w korzystnej sytuacji przed rewanżem 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Po końcowym gwizdku zawodnicy Paris Saint-Germain podziękowali lokalnym kibicom za doping. Sergio Ramos był wyraźnie sfrustrowany porażką i lekko uderzył fotoreportera. Chwilę później 180-krotny reprezentant Hiszpanii odepchnął jego kolegę po fachu, co wywołało lawinę krytycznych komentarzy w mediach społecznościowych.

Ramos zachował się wręcz niedopuszczalnie, ale potem głos zabrał sam zainteresowany. Zaatakowany przez piłkarza fotoreporter opublikował krótki wpis za pośrednictwem Instagrama.

ZOBACZ WIDEO: Katastrofalny błąd Bednarka, świetny mecz "Lewego". Tym żyje polska piłka - Z Pierwszej Piłki #30

"Wczoraj Sergio Ramos skontaktował się ze mną osobiście i przeprosił za swoje zachowanie. Przeprosiny zostały przyjęte, sprawa jest zamknięta" - napisał Markus Gilliar, załączając zdjęcie Ramosa.

Według informacji dziennikarzy "Bilda", Ramos przepraszając za swoje zachowanie przyznał, że to nie powinno się zdarzyć. Być może gracz Paris Saint-Germain spotka się z Gilliarem podczas starcia rewanżowego w Monachium.

Czytaj także:
Znany brytyjski miliarder przejmie Manchester United? Jest faworytem kibiców
Jak co tydzień, mecz o wszystko dla Korony. "Najtrudniejszy w rundzie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty