Fernando Santos niebawem roześle pierwsze powołania jako selekcjoner reprezentacji Polski. Portugalski szkoleniowiec na razie obserwuje zawodników, ale czasu na decyzję będzie mieć bardzo mało. Już pod koniec marca Biało-Czerwoni mają pierwsze mecze o stawkę.
Jest grupa piłkarzy, którzy nie muszą się martwić o powołania, a w niej znajdują się na przykład Robert Lewandowski czy Wojciech Szczęsny. Są jednak też tacy zawodnicy, których czekają tygodnie niepewności, a jednym z nich jest Krystian Bielik.
To na jego temat doszło do ciekawej dyskusji w programie Cafe Futbol w Polsacie Sport. Cezary Kowalski zwrócił uwagę, że ten zawodnik ostatnio regularnie gra, spisuje się bardzo dobrze i przede wszystkim jest zdrowy. Po chwili do głosu doszedł Tomasz Hajto.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!
- Nigdy nie można na niego liczyć, bo on notorycznie coś ma - oburzył się były piłkarz, a w dalszej części programu dodał. - Tylko u niego jest jeden problem. W skali roku, sezonu, regularnie wypada na minimum trzy miesiące. Prześledź sobie ostatnie jego sześć lat. Przy Lewandowskim mogę zakładać, że nie będzie mieć kontuzji, bo ich nie ma. A jak wypada to na miesiąc. A przy Bieliku chyba statystycznie mogę to zakładać, skoro regularnie od sześciu lat ma kontuzję.
Bielik na razie nie ma problemów ze zdrowiem. W tym sezonie w drugiej lidze angielskiej w barwach Birmingham City rozegrał 22 mecze. Niebawem przekonamy się, czy zyska uznanie w oczach nowego selekcjonera.
Polska pod koniec marca zaczyna eliminacje do Euro 2024. 24 marca zagramy na wyjeździe z Czechami, a trzy dni później w naszym kraju zmierzymy się z Albanią.
A jednak. Tam najprawdopodobniej odbędzie się mecz Polska - Albania >>
Nowe informacje ws. Piszczka w kadrze. Spotka się z Santosem >>