Adam Frączczak ma 35 lat, ale nie zamierza jeszcze kończyć sportowej kariery. Urodzony w Kołobrzegu piłkarz reprezentował w pierwszej dekadzie tego wieku miejscowe Żaki oraz Kotwicę, a drugoligowiec chętnie zobaczy u siebie ponownie doświadczonego zawodnika. Kotwica Kołobrzeg zaoferowała Adamowi Frączczakowi kontrakt.
Napastnik był związany z grającymi w ekstraklasie Legią Warszawa i Koroną Kielce, ale najdłużej był piłkarzem Pogoni Szczecin. W klubie z Twardowskiego był od 2011 do 2021 roku. Już kilka miesięcy temu pojawiły się spekulacje o powrocie Frączczaka, ale do trzecioligowych rezerw Pogoni. Zanosi się jednak na inny powrót - do grającej na szczeblu centralnym Kotwicy.
Adam Frączczak rozegrał blisko 250 meczów w PKO Ekstraklasie i strzelił w nich 54 gole. W listopadzie jego obecny klub Korona Kielce poinformował o wystawieniu 35-latka na listę transferową.
Kotwica jest beniaminkiem eWinner II ligi. Głównie dzięki dobremu rozpoczęciu sezonu jest liderem i kandydatem do awansu. W wejściu do Fortuna I ligi mają pomóc przeprowadzane zimą wzmocnienia. Do Kotwicy dołączyli jak dotąd bramkarz Bartosz Neugebauer, obrońcy Łukasz Kosakiewicz i Adrian Skrzyniak, a także pomocnicy Adrian Bielka, Janusz Nojszewski, Mikołaj Rakowski oraz Łukasz Sierpina. Ewentualne sprowadzenie Adama Frączczaka będzie hitem okienka w całej lidze.
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
ZOBACZ WIDEO: Tyle chce zarabiać Josue w Legii. Oczekuje podwyżki