Zaskakujące wieści napłynęły z Rumunii. Jak podał tamtejszy portal Digisport.ro, obrońca FC U Craiovi, Andre Duarte, chce wymusić transfer do Legii Warszawa. Zdecydował się nawet na dość odważne kroki.
O całej sprawie opowiedział właściciel rumuńskiego klubu, Adrian Mititelu, który zdawał się być bardzo zawiedziony zaistniałą sytuacją.
- Wygląda na to, że mamy problem z Duarte. Z tego, co rozumiem, jest obserwowany przez Legię Warszawa, ale nie otrzymaliśmy żadnej oferty. Chce, żebyśmy pozwolili mu odejść. Nie trenuje, mówi, że rezygnuje z piłki. Mimo że to bardzo dobry zawodnik, rozczarował mnie. Teraz nawet nie pojawił się na meczu (towarzyskim - przypis red.) - zdradził 54-latek, cytowany przez wspomniane medium.
- Powiedziałem mu, że to jego wybór, jeśli chce rzucić futbol, lecz zostanie z nami niezależnie od propozycji. Nie można inaczej rozmawiać z piłkarzami, którzy zachowują się w ten sposób - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Duarte wydaje się być typem "piłkarskiego podróżnika". W żadnym z klubów, dla których grał, nie zabawił na dłużej niż dwa lata (w seniorskiej karierze).
25-latek regularnie występuje w tym sezonie rumuńskiej SuperLigi. Każde ze spotkań tej kampanii rozegrał bowiem w pełnym wymiarze czasowym.
Wskazał idealnego kandydata na selekcjonera. "Zadowoliłby wszystkich"
Antonio Conte w tarapatach. Jego dni są już policzone?