Jako selekcjoner reprezentacji Polski zrealizował wszystkie założone cele. Czesław Michniewicz wraz z kadrą awansował na mundial, gdzie wyszedł z grupy, a także utrzymał się w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Mimo to jego umowa nie została automatycznie przedłużona.
Okazuje się, że Michniewicza w najbliższych tygodniach czeka wiele zmian. Prezes PZPN Cezary Kulesza szuka nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Z kolei Michniewicz będzie musiał znaleźć nowego menedżera. Umowa z dotychczasowym - Mariuszem Piekarskim - kończy się ostatniego grudnia.
Kontrakt nie zostanie przedłużony, o czym poinformował sam Piekarski. - Dużo mówiło się o naszej umowie menedżerskiej, ale mogę zdradzić, że umowa kończy się z końcem grudnia tego roku. Umowa się skończy, ale przyjaźń pozostaje - powiedział menedżer, którego cytuje TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Polski sędzia walczy o finał mistrzostw świata. Listkiewicz jest pewny jednej rzeczy
Dodajmy, że Piekarski nie brał udziału w negocjacjach z PZPN w styczniu, gdy Michniewicz obejmował reprezentację. Teraz też znany agent nie będzie prowadził rozmów w imieniu selekcjonera.
Piekarski to jeden z czołowych polskich menedżerów. W kadrze na mundial Katar 2022 było aż pięciu jego zawodników.
Czytaj także:
FIFA zadecydowała. Świetne wieści ws. Marciniaka
Wszystko jasne. Kulesza zdradził, o czym rozmawiał z Michniewiczem