Przez wielu reprezentacja Brazylii była wymieniana jako jeden z głównych kandydatów do zdobycia trofeum na mistrzostwach świata w Katarze. I ekipa potwierdza to jak na razie na boisku. Wygrała swoją grupę, a w ćwierćfinale pokonała Koreę Południową 4:1.
Niestety, awans został okupiony kontuzjami. W meczu z Kamerunem urazu doznał Gabriel Jesus. Na początku wydawało się, że to nic poważnego i wkrótce, podobnie jak Neymar, będzie w stanie wrócić do gry na mundialu. Rzeczywistość okazała się jednak zdecydowanie bardziej brutalna.
Kontuzja prawego kolana okazała się poważna. Konieczna była operacja. Jak podają angielskie media przebiegła ona pomyślnie.
ZOBACZ WIDEO: "Za wyjście z grupy i jedno zwycięstwo mamy dawać takie pieniądze?". Gorąca dyskusja o premii dla piłkarzy
Sam piłkarz wrzucił na Instagrama zdjęcie, jak porusza się o kulkach. Arsenal, w którym występuje, potwierdził, że Brazylijczyk przeszedł operację we wtorek. Nie wypowiedział się jednak na temat terminu powrotu piłkarza.
Brazylijskie media spekulują, że zawodnika czeka długa, nawet trzymiesięczna przerwa. W najgorszym wypadku wróciłby do gry w marcu 2023 roku.
Czytaj więcej:
Piłkarze nie chcieli iść na wojnę z rządem. "Jedna wypowiedź mogła zrobić z nich bohaterów"