Adrien Rabiot rozpoczął mistrzostwa świata 2022 od strzelenia gola i asystowania przy bramce w wygranym 4:1 meczu Francji z Australią. Pewnie Trójkolorowi i tak poradziliby sobie z przeciwnikiem, ale pomoc 27-letniego piłkarza w odwróceniu wyniku była nieoceniona. Rabiota nie powinno zabraknąć na boisku również w meczu o awans do ćwierćfinału mundialu z Polską. Rozpocznie się on w niedzielę o godzinie 16.
Pod kloszem matki
W 2019 roku media obiegła głośna informacja "Adrien Rabiot zwolnił swoją matkę". Był wtedy 24-letnim piłkarzem Paris Saint-Germain, który szukał dla siebie nowego klubu. Veronique Rabiot była z kolei agentką pomocnika, a jej wybuchowa natura i wygórowane oczekiwania finansowe utrudniały osiągnięcie porozumienia tak z obecnym zespołem, jak i z tymi zainteresowanymi zatrudnieniem piłkarza.
Veronique Rabiot samodzielnie wychowała Adriena po tym jak jego ojciec doznał paraliżu w wypadku samochodowym. Na jednym z najbardziej znanych zdjęć widać późniejszego reprezentanta Francji jako speszonego młodzieńca skrytego za pewną siebie mamą. Ta postanowiła nie wypuszczać go spod klosza i pokierować karierą również dorosłego syna.
I Francuzka robi to często w sposób szokujący opinię publiczną. Przed transferem Rabiota do Juventusu w 2019 roku, zaatakowała PSG mocnymi wypowiedziami. - Adrien jest traktowany jak więzień. Jest zakładnikiem Paris Saint-Germain. Wkrótce dostanie suchy chleb, wodę i będzie siedział w lochu. To środowisko jest okrutne. Piłkarz powinien grać, a nie siedzieć w szafie - mówiła w rozmowie z "L'Equipe", kiedy jej syn został zesłany do rezerw mistrza Francji.
ZOBACZ WIDEO: Francuzi zaczęli analizować grę Biało-Czerwonych. Tego nikt się nie spodziewał
Nie trzeba było długo czekać aż o Veronique Rabiot zrobi się głośno w Turynie. Zaszokowała, zanim postawiła nogę na włoskiej ziemi. Na 10 minut po wylądowaniu zablokowała na pokładzie wszystkich pasażerów samolotu. Zrobiła to, kiedy zobaczyła na pasie lotniska pracowników mediów klubowych Juventusu. Tak bardzo nie chciała, żeby dziennikarze włoskich mediów relacjonowali na żywo transfer jej syna. W krępującej sytuacji interweniował sam dyrektor sportowy Juventusu, Fabio Paratici.
Rabiot pozostaje piłkarzem Juventusu do teraz, a za nim w Turynie strajk, opóźniony przyjazd na zgrupowanie, konflikt w szatni Bianconerich. Jego matka zainspirowała protest wobec zamrożenia zarobków piłkarza po rozpoczęciu piłkarskiego lockdownu związanego z koronawirusem.
Veronique potrafiła kraść show w czasie Euro 2020. Francuzi zakończyli turniej rozczarowani po porażce ze Szwajcarią w meczu o awans do ćwierćfinału. Na trybunach w Bukareszcie szalała wtedy matka Adriena Rabiota, która wdała się w głośną kłótnię z ojcem Kyliana Mbappe. Zarzucała ona gwieździe PSG zbyt dużą arogancję wobec innych piłkarzy z reprezentacji. Oberwało się też dziennikarzom, którzy przyglądali się awanturze, a wcześniej mieli być za mało krytyczni wobec Mbappe.
Kibice swoje, a trenerzy swoje
Kiedy Adrien Rabiot skonfliktował się w sprawie przedłużenia kontaktu z władzami Paris Saint-Germain, był wypychany z klubu przez paryskich kibiców. Również fani Juventusu dawali kilkakrotnie do zrozumienia, że ewentualne pożegnanie z piłkarzem przyjęliby bez żalu.
Poprzedni i były klub Francuza chcieli jednak przedłużenia umowy z pomocnikiem, a pozostanie lub rozstanie z Juventusem będzie zależeć od nowego rozdania w Turynie po odejściu Andrei Agnellego i Pavla Nedveda. Na rozwój sytuacji czekają między innymi FC Barcelona oraz Manchester United, a w przeszłości Francuza widział u siebie również Bayern Monachium.
Zmieniają się trenerzy, a Rabiot jak grał, tak gra w podstawowym składzie Bianconerich między innymi z Wojciechem Szczęsnym i Arkadiuszem Milikiem. Trenerzy Allegri, Pirlo, Sarri i znów Allegri byli oporni na głosy z zewnątrz i znajdowali miejsce w jedenastce dla Rabiota.
Tak samo jak selekcjoner Didier Deschamps, który pokłada jeszcze większe nadzieje w Rabiocie w obliczu kontuzji innych środkowych pomocników N'Golo Kante i Paula Pogby. W 2018 roku Deschamps nie zabrał Rabiota na mistrzowski dla Francuzów mundial. Znalazł dla niego miejsce tylko na liście rezerwowej, na co piłkarz odpowiedział mailem, że nie jest w stanie zastosować się do rozpiski treningowej i niedosłownie dał do zrozumienia, że rola piłkarza z zaplecza kadry go nie interesuje.
Teraz może zagrać w niej pierwszoplanową rolę.
Mecz 1/8 finału mistrzostw świata Francja - Polska w niedzielę o godz. 16 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także: Świetne liczby lidera Portugalii. Wyrównał rekord w dwóch meczach
Czytaj także: Wielka gwiazda nie pomaga drużynie na mundialu