To była szalona seria spotkań w grupie E. Przez moment pod kreską znajdowały się reprezentacje Hiszpanii i Niemiec. Ostatecznie jednak z turniejem pożegnali się nasi zachodni sąsiedzi oraz Kostarykańczycy.
W końcówce spotkania Hiszpanie nie forsowali tempa, wynik 1:2 premiował awansem zarówno nich, jak i Japończyków.
"Jeśli Hiszpania liczy na ścieżkę z Marokiem i Portugalią, a nie Chorwacją i Brazylią, to na 10 minut zostaję właśnie kostarykańsko-japońskim ultrasem. Odpalam racę" - napisał jeszcze w trakcie meczów Michał Kołodziejczyk.
Ostatecznie to właśnie z Marokiem w 1/8 finału zmierzą się Hiszpanie, Japończyków czeka natomiast starcie z Chorwacją. "Śmiało można mówić o wielkim kryzysie Niemców. Dwa mundiale w grupie. A w dobre chęci Hiszpanów nie wierzę. Sprytnie" - pisał dalej Kołodziejczyk.
Jeśli Hiszpania liczy na ścieżkę z Marokiem i Portugalią, a nie Chorwacją i Brazylią, to na 10 minut zostaję właśnie kostarykańsko-japońskim ultrasem. Odpalam racę.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) December 1, 2022
Śmiało można mówić o wielkim kryzysie Niemców. Dwa mundiale w grupie. A w dobre chęci Hiszpanów nie wierze. Sprytnie.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) December 1, 2022
"Ale nie powiecie, że nie jest przyjemnie patrzeć jak Hiszpania i Niemcy drżą o awans. W sytuacji gdy Polska jest już w 1/8" - komentował Piotr Majchrzak.
Ale nie powiecie; że nie przyjemnie patrzeć jak Hiszpania i Niemcy drżą o awans. W sytuacji gdy Polska jest już w 1/8
— Piotr Majchrzak (@MajchrzakP) December 1, 2022
Na kryzys Niemców uwagę zwrócił także Michał Trela. Nasi zachodni sąsiedzi mają na swoim koncie "trzy bezprecedensowo złe turnieje z rzędu".
Dość niepostrzeżenie Niemcy piłkarsko mają gorszy czas niż podczas tego niby historycznego dna 1998-2004. W tamtym kryzysie mimochodem na mundialach zrobili ćwierćfinał i finał. Teraz trzy bezprecedensowo złe turnieje z rzędu.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) December 1, 2022
"Właśnie za takie wieczory jak ten uwielbiam mistrzostwa świata. Wczoraj [w środę] niby też były emocje, ale tu wszystkie cztery zespoły szły/idą po gole i grają do przodu. Rewelacja" - skomentował Kuba Radomski.
Właśnie za takie wieczory jak ten uwielbiam mistrzostwa świata. Wczoraj niby też były emocje, ale tu wszystkie cztery zespoły szły/idą po gole i grają do przodu. Rewelacja #FIFAWorldCup2022
— Kuba Radomski (@KubaRadomski) December 1, 2022
Sporo uwagi poświęcono temu, kto odpadł w fazie grupowej, podczas gdy Polacy pozostali w turnieju.
"Meksykanie, Duńczycy, Niemcy i Belgowie w niedzielę będą oglądać w telewizorach, jak się stawia autobus i wyprowadza zabójcze husarskie kontry, a ten pan [Wojciech Szczęsny] będzie zatrzymywał wszystkie strzałów mistrzów świata" - pisał Maciej Wąsowski.
Meksykanie, Duńczycy, Niemcy i Belgowie w niedzielę będą oglądać w telewizorach jak się stawia autobus i wyprowadza zabójcze husarskie kontry, a ten pan będzie zatrzymywał wszystkie strzały mistrzów świata. #FRAPOL pic.twitter.com/HyCOt6q3nO
— Maciej Wąsowski (@Maciej_Wasowski) December 1, 2022
"Czy jesteśmy wśród 16 najlepszych drużyn świata? Nie. Ale jesteśmy wśród 16, które grają dalej? Tak! Wielka rzecz" - ocenił Marek Szkolnikowski.
Niemcy, Belgia, Dania, Meksyk za burtą. Włosi, Szwedzi, Kolumbijczycy nawet na mundial się nie załapali. Nie ma też Haalandów i Salahów. Za to Polska w 1/8. Czy jesteśmy wśród 16 najlepszych drużyn świata? Nie. Ale jesteśmy wśród 16, które grają dalej? Tak! Wielka rzecz!
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) December 1, 2022
O to, czy Polacy mogą zagrać tak jak Japonia, która pokonała Hiszpanię, dopytywał Piotr Majchrzak.
Czy możemy grać jak Japonia? Pewnie że możemy. Ale jeszcze raz przypomne, że oni po poprzednim mundialu zmienili trenera raz. A my zmienilismy trzy razy.
— Piotr Majchrzak (@MajchrzakP) December 1, 2022
Nie obyło się też bez żartów z reprezentacji Niemiec. "Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu lepiej jest przegrać 0-2 niż wygrać 4-2" - pisał Michał Korościel.
Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) December 1, 2022
Lepiej jest przegrać 0 - 2 niż wygrać 4 - 2.
Niemców taktyki... "laga nach vorne" [laga do przodu] chciałby uczyć Jakub Białek.
Kolejna wielka reforma niemieckiego szkolenia na horyzoncie. Wkrótce mają ruszyć projekty ÄMO, LÄMO, ZÄMO. Narodowy model gry oparty na systemie „Laga nach vorne”. Koordynatorem szkoły trenerów w Kolonii ma zostać Steffen "Der Arzt" Majewski.
— Jakub Białek (@jakubbialek) December 1, 2022
[Bild]
"Polska przegrała, ale tak naprawdę wygrała. Niemcy wygrały, ale tak naprawdę przegrały. Choose your fighter [wybierz swojego wojownika]" - żartował Mateusz Janiak.
Polska przegrała, ale tak naprawdę wygrała.
— Mateusz Janiak (@eMJot23) December 1, 2022
Niemcy wygrały, ale tak naprawdę przegrały.
Choose your fighter.
Czytaj także:
- Szokujący zwrot! Trzy minuty, które wstrząsnęły Hiszpanią [WIDEO]
- Kompromitacja Niemców! Kostaryka rzuciła ich na kolana [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Francuzi już piszą o meczu z Polską