Hiszpania udowodniła, że jest w gronie faworytów do końcowego zwycięstwa w mistrzostwach świata 2022. Podopieczni Luisa Enrique zaprezentowali prawdziwy pokaz siły i w inauguracyjnym starciu rozbili reprezentację Kostaryki 7:0. Już po pierwszej połowie drużyna prowadziła 3:0 po trafieniach Daniego Olmo, Marco Asensio i Ferrana Torresa. Po przerwie Hiszpanie dołożyli jeszcze cztery gole. Bramkarza po raz drugi pokonał Torres, a później na listę strzelców wpisali się Gavi, Carlos Soler i Alvaro Morata.
Kiedy w 74. minucie spotkania swojego gola zdobył Gavi, stał się on najmłodszym strzelcem na mundialu od 1958 roku. Ten rekord wciąż należy do legendy piłki nożnej - Pele. Brazylijczyk trafił do siatki na MŚ w wieku 17 lat i 249 dni. Piłkarz FC Barcelony plasuje się teraz w tym zestawieniu na drugim miejscu - 18 lat i 110 dni.
Młodziutki reprezentant Hiszpanii ma przed sobą wielką karierę. Gavi to tegoroczny zwycięzca plebiscytu Golden Boy, w którym pokonał m.in. Nicolę Zalewskiego (AS Roma). 18-latek ma już na swoim koncie ponad 60 spotkań w barwach "Dumy Katalonii" i stanowi bardzo ważną postać w drużynie Xaviego.
W kadrze Gavi zadebiutował w październiku 2021 roku w półfinałowym meczu Ligi Narodów UEFA przeciwko Włochom (2:1). Od tamtej pory Luis Enrique regularnie stawia na utalentowanego pomocnika.
Kolejny mecz na mundialu Hiszpanie rozegrają już w niedzielę 27 listopada. Drużyna Enrique o godzinie 20:00 podejmie reprezentację Niemiec.
18 - Aged 18 years and 110 days, Gavi is the youngest goalscorer in a World Cup match since Pelé in the 1958 final against Sweden (17y 249d). Prodigy. pic.twitter.com/68uSD6IPnq
— OptaJoe (@OptaJoe) November 23, 2022
Zobacz też:
Kolejna niespodzianka mundialu stała się faktem! Niemcy nie dały rady Japonii!
Czarna seria Cristiano Ronaldo trwa. To efekt "wybuchu" wobec chłopca