Pierwszy mecz w grupie B na piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze nie miał wielkiej historii. Był z pewnością atrakcyjny dla kibiców, bo zobaczyli w nim aż osiem bramek, natomiast Anglia pewnie pokonała Iran 6:2.
Ani jednej z tych bramek nie zdobył kapitan Anglików, Harry Kane. I o ile nie jest to zbyt istotne, bo dobrze wyręczyli go w tym koledzy, napastnik był zmuszony zejść z murawy w 75. minucie rywalizacji. Zastąpił go Callum Wilson.
Po meczu angielskie media obiegły niepokojące obrazki. Po jednym ze starć mocno ucierpiała kostka Kane'a. Po tym zdarzeniu był w stanie kontynuować grę zanim został zmieniony, ale wyraźnie utykał, gdy zmierzał po spotkaniu w kierunku autobusu Anglików.
W ciągu najbliższych godzin powinniśmy poznać szczegółowe informacje w sprawie stanu zdrowia napastnika. Selekcjoner Anglików uspokoił angielskich kibiców.
- Myślę, że Harry ma się dobrze - skwitował krótko, cytowany przez thesun.co.uk.
W swoim drugim meczu w grupie B Anglia zagra z USA. To spotkanie zaplanowano na piątek.
Czytaj także:
- Pokaz siły Anglików i milczenie Iranu. Ważny gest piłkarzy
- To będzie hit mundialu? Angielscy kibice zrobili show na trybunach [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny