Coraz więcej wskazuje na to, że Sampdoria Genua pożegna się z Serie A. Ekipa ze Stadio Luigi Ferraris przegrała 0:2 z Fiorentiną po bramkach Giacomo Bonaventury oraz Nemanji Milenkovicia. W tym momencie podopieczni Dejana Stankovicia zajmują przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.
W niedzielę swojej drużynie nie pomógł Bartosz Bereszyński. Kapitan Sampdorii rozegrał 90 minut na prawej stronie defensywy, a po ostatnim gwizdku zebrał negatywne opinie na Półwyspie Apenińskim.
Dziennikarze "La Gazetta dello Sport" nie zostawili suchej nitki na kadrowiczu. Występ Bereszyńskiego został oceniony na "5" w skali od "1" do "10". Żaden piłkarz nie otrzymał niższej noty, natomiast dokładnie tak samo oceniono sześciu innych graczy gospodarzy.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź
Zawodnicy Fiorentiny stwarzali poważne problemy polskiemu defensorowi. "Na boisku zaoferował niewiele. Aż 28 razy stracił piłkę" - czytamy w uzasadnieniu.
Sampdoria Bereszyńskiego nie może wyjść z dołka. To niepokojąca wiadomość dla Czesława Michniewicza, który powołał 30-latka do szerokiej kadry na katarskie mistrzostwa świata. 10 listopada poznamy ostateczną kadrę Biało-Czerwonych.
Czytaj także:
Ogromny błąd zdecydował o wyniku derbów Rzymu
Konkurent Milika następcą Ronaldo? Taki scenariusz jest możliwy