Sytuacja FC Barcelony jest bardzo trudna, a szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów są w zasadzie tylko matematyczne. W Barcelonie żyją nadzieją, ale trudno oczekiwać, by Inter Mediolan przegrał z Viktorią Pilzno, która dotąd nie zdobyła punktu i jest outsiderem grupy.
Jeśli włoski zespół wygra z mistrzem Czech, to Barca już przed rozpoczęciem meczu z Bayernem Monachium straci szansę na dalszą grę w LM. Takiego scenariusza nie zakłada m.in. prezydent klubu, Joan Laporta.
Zgodnie z tradycją w dzień meczu działacze obu klubów udali się na obiad do jednej z barcelońskich restauracji. Jak informuje "Mundo Deportivo", przed spotkaniem Laporta został zapytany o to, czy wierzy w cuda. Odpowiedź była jednoznaczna. - Oczywiście - odparł szef Barcy.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski nawet o tym nie marzył. Ten puchar jest realny
Oprócz Laporty był na nim m.in. szef Bayernu, Oliver Kahn. O ile podczas spotkania był czas na żarty i luźną atmosferę, to na boisku sentymentów już nie będzie.
Mecz Interu z Viktorią Pilzno rozpocznie się o godzinie 18:45. Z kolei o 21:00 zabrzmi pierwszy gwizdek arbitra prowadzącego spotkanie Barcelony z Bayernem. Transmisję ze starcia drużyny Roberta Lewandowskiego przeprowadzi Polsat Sport Premium i TVP1.
Spotkanie będzie można oglądać także za pośrednictwem WP Pilota, a tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Zadzwonił telefon. Po chwili Sławomir Peszko trząsł się i płakał
Robert Lewandowski w gronie piłkarskich kosmitów. Co za liczby Polaka!