"To okrutne". Tragiczna śmierć 32-letniego piłkarza

Twitter / Na zdjęciu: Masado Kuto (Twitter)
Twitter / Na zdjęciu: Masado Kuto (Twitter)

W wieku zaledwie 32 lat zmarł Masato Kudo. Śmierć czterokrotnego reprezentanta Japonii, a ostatnio zawodnika Tegevajaro Miyazaki nastąpiła z powodu powikłań po operacji mózgu.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku tygodni Masato Kudo zmagał się z wodogłowiem, czyli nadmiernym gromadzeniem się płynu mózgowo-rdzeniowego w układzie komorowym mózgu. Napastnik musiał poddać się operacji mózgu, do której doszło 11 października.

Po niej pojawiły się poważne komplikacje. 32-latek został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. Ostatni zespół zawodnika - Tegevajaro Miyazaki - poinformował o jego śmierci. Głos zabrał prezes klubu Keita Nimura.

- Kudo uosabiał nasz klubowy slogan, czyli "szczerość". Bardzo utytułowany zawodnik, który był piłkarzem grającym w J1 [najwyższa klasa rozgrywkowa w Japonii - przyp. red], a także powołanym do reprezentacji Japonii - powiedział, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

- Mimo to Masato nie był arogancki i cenił nie tylko kolegów z drużyny, ale też klub, a także naszych kibiców. Przedwczesna śmierć takiego zawodnika jest bolesna i okrutna - podsumował.

Oprócz rodzimych lig Masato Kudo występował także w Major Soccer League (MLS) w barwach Vancouver Whitecaps. Debiut w seniorskiej reprezentacji Japonii zanotował 21 lipca 2013 roku. Dla kadry strzelił dwa gole.

Zobacz też:
Oni są przyszłością reprezentacji Polski. Selekcjoner już zaciera ręce
Oto jak katalońskie media nazwały Lewandowskiego

Komentarze (0)