"Nie żyje Erasmo Vidal" - poinformowały światowe media. 61-latek został znaleziony na konnym torze wyścigowym Club Hipico w stolicy Chile, Santiago.
Erasmo Vidal był ojcem znanego piłkarza - Arturo Vidala. To piłkarz, który ma w swoim CV grę w takich klubach, jak: Juventus FC, Bayern Monachium, FC Barcelona czy Inter Mediolan. Przez kilka lat - w Monachium - występował w jednym zespole razem z Robertem Lewandowskim. Obecnie, od lipca 2022, jest zawodnikiem brazylijskiego Flamengo Rio de Janeiro.
Jak doszło do tragedii? Dziennikarze "The Sun" poinformowali, że 61-latek był częstym gościem największego obiektu hippicznego w Chile, ponieważ opiekował się końmi, których właścicielem jest syn.
ZOBACZ WIDEO: Będzie zmiana selekcjonera? "Mam jedną teorię"
Został znaleziony w jednym z budynków podczas standardowego obchodu pracowników ochrony. Leżał na ziemi, jeszcze żył. Podjęli akcję reanimacyjną, jednocześnie wezwali karetkę pogotowia.
Kiedy ratownicy przybyli na miejsce stan Erasmo Vitala był już bardzo ciężki. Doszło do zatrzymania akcji serca. Zmarł podczas transportu do szpitala. Sprawą zajęła się policja, która ma wyjaśnić przyczyny śmierci. Z pewnością pomoże w tym sekcja zwłok.
Flamengo - w mediach społecznościowych - złożyło kondolencje swojemu piłkarzowi. "Życzymy mu sił w tym trudnym dla niego momencie" - możemy przeczytać w specjalnie przygotowanym komunikacie.
Vidal w tym sezonie rozegrał 12 spotkań w barwach Flamengo, zdobywając dwa gole. Reprezentant Chile jest podstawowym piłkarzem brazylijskiej ekipy, którą jeszcze do niedawna prowadził były selekcjoner reprezentacji Polski - Paulo Sousa.
Czytaj także: Oni przetarli szlak Lewandowskiemu. Zobacz, kto wcześniej grał dla Bayernu i Barcy >>
Czytaj także: Arturo Vidal opuszcza Europę po 15 latach. Wybrał już nowy klub >>
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
