"Nie będzie to łatwe". Nedved zaskoczył ws. Milika

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Milik jest ważnym ogniwem formacji ofensywnej Juventusu. Jego transfer do turyńskiego klubu sprawił, że trener Massimiliano Allegri ma pewien taktyczny problem. Mówił o nim dyrektor Juve, Pavel Nedved.

Gdy Arkadiusz Milik podpisywał kontrakt z Juventusem FC, wielu fanów i ekspertów obawiało się, że będzie grzał ławę w turyńskim klubie. Milik udowodnił jednak, że nie warto go skreślać. Walczy o miejsce w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez Massimiliano Allegriego i cieszy się zaufaniem trenera.

Milik za daną szansę odpłaca się bramkami. W pięciu meczach Serie A trzykrotnie trafiał do siatki rywali. Do tego dołożył jednego gola w dwóch spotkaniach Ligi Mistrzów. Te statystyki sprawiają, że Polak jest ważnym ogniwem w ofensywie Juventusu.

Jego transfer sprawił jednak małe problemy trenerowi, jeśli chodzi o rozwiązania taktyczne. Kibice Juve zastanawiają się, czy szkoleniowiec da szansę wspólnej gry trio Angel Di Maria - Dusan Vlahović - Arkadiusz Milik.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń

To byłaby bez wątpienia silna ofensywa w wykonaniu Juventusu, ale dyrektor i legenda klubu - Pavel Nedved - do takiego rozwiązania podchodzi ze spokojem.

- Ta trójka ma dużo jakości. Sprawienie, by ze sobą współistnieli nie będzie łatwe. Mają cechy, którymi się uzupełniają - powiedział w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" były czeski piłkarz.

Milik nie zagrał w ostatnim meczu Ligi Mistrzów przeciwko Maccabi Hajfa. Wcześniej oba spotkania w LM zaczynał w podstawowej jedenastce.

Czytaj także: Dwa piękne gole Krychowiaka. "Musimy wycisnąć z niego jak najwięcej" Alarm w kadrze. Legenda oszukała reprezentanta

Źródło artykułu: