Szatałow wciąż nie może wybaczyć swoim piłkarzom, że przegrali w Pucharze Polski z Bytovią II Bytów. - Nie ma dla nich przebaczenia. Ja tej sprawy tak nie zostawię. Kilku piłkarzy musi ponieść konsekwencje - powiedział Przeglądowi Sportowemu trener bytomian.
Szkoleniowiec nie chce zdradzać o jakie nazwiska chodzi. Przegląd Sportowy sugeruje, że może chodzić o Piotra Kulpakę, Ireneusza Kowalskiego, Krzysztofa Strugarka, Adriana Bastę i Povilasa Luksysa.
Źródło artykułu: