Klub Polaka stracił worek goli w Lidze Europy. Kłopot Manchesteru United

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / FABIO FRUSTACI / Na zdjęciu: piłkarze Lazio Rzym
PAP/EPA / FABIO FRUSTACI / Na zdjęciu: piłkarze Lazio Rzym
zdjęcie autora artykułu

Feyenoord Rotterdam nie zaprezentował się dobrze i przegrał 2:4 z Lazio. Sebastian Szymański grał w pierwszej połowie. Manchester United rozpoczął rywalizację w grupie Ligi Europy porażką 0:1 w hicie z Realem Sociedad.

Lazio to jedna z najbardziej doświadczonych drużyn w historii Ligi Europy. Rzymianie wystartowali w nowej edycji na Stadio Olimpico, a ich przeciwnikiem był Feyenoord Rotterdam, który w poprzednim sezonie doszedł do finału Ligi Konferencji Europy. Już w 4. minucie Luis Alberto strzelił z czystej pozycji na 1:0 dla Lazialich i drużyna Sebastiana Szymańskiego musiała myśleć o odrabianiu strat.

Biancocelesti rozgrywali piłkę swobodnie między zdezorientowanymi przeciwnikami i nie chcieli powtórki z poprzedniego meczu, w którym przegrali 1:2 z Napoli, mimo wcześnie strzelonego gola. Lazio nie próżnowało i wbiło Feyenoordowi bramkę na 2:0 w 15. minucie. Felipe Anderson łatwo wypracował sobie miejsce w polu karnym i pokonał bramkarza. Przed przerwą Matias Vecino dorzucił trafienie na 3:0 i Lazio miało komplet punktów praktycznie w kieszeni.

Na drugą połowę nie wyszedł już Sebastian Szymański. Polak został zmieniony, choć na tle bezbarwnych kompanów z zespołu wyróżniał się aktywnością. Rozmowa z trenerem w przerwie pomogła zawodnikom Feyenoordu w rozwinięciu skrzydeł. W 63. minucie ponownie jednak stracili gola po uderzeniu Matiasa Vecino i zrobiło się 0:4.

ZOBACZ WIDEO: Kto będzie mistrzem Polski? "Oni po cichu robią swoje"

Feyenoord dopiero w tym momencie zaczął ratować twarz. Dwa gole Santiago Gimeneza pozwoliły poprawić wynik na 2:4 i uniknąć kompromitacji, ale to o połowę za mało do zapunktowania.

Bardzo dobrze zapowiadało się również starcie Manchesteru United z Realem Sociedad. Angielska drużyna wyszła na mecz z Cristiano Ronaldo w podstawowym składzie. Nie było to bardzo pomocne dla ofensywy Manchesteru United, a ekipa z San Sebastian przeczekała ataki gospodarzy i w 59. minucie zdobyła zwycięskiego gola strzałem z rzutu karnego Braisa Mendesa.

1. kolejka fazy grupowej Ligi Europy:

GRUPA E:

Manchester United - Real Sociedad 0:1 (0:0) 0:1 - Brais Mendes (k.) 59'

Omonia Nikozja - Sheriff Tyraspol 0:3 (0:1) 0:1 - Rasheed Ibrahim Akanbi 2' 0:2 - Iyayi Atiemwen 54' 0:3 - Mouhamed Diop 76'

Tabela grupy E:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Real Sociedad 650110:215
2 Manchester United 650110:315
3 Sheriff Tyraspol 62044:106
4 Omonia Nikozja 60063:120

GRUPA F:

Lazio - Feyenoord Rotterdam 4:2 (3:0) 1:0 - Luis Alberto 4' 2:0 - Felipe Anderson 15' 3:0 - Matias Vecino 28' 4:0 - Matias Vecino 63' 4:1 - Santiago Gimenez (k.) 69' 4:2 - Santiago Gimenez 88'

Sturm Graz - FC Midtjylland 1:0 (1:0) 1:0 - Emanuel Emegha 8'

Tabela grupy F:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Feyenoord Rotterdam 622213:98
2 FC Midtjylland 622212:88
3 Lazio Rzym 62229:118
4 Sturm Graz 62224:108

GRUPA G:

SC Freiburg - Karabach Agdam 2:1 (2:1) 1:0 - Vincenzo Grifo (k.) 7' 2:0 - Ricu Doan 15' 2:1 - Marko Vesović 39'

FC Nantes - Olympiakos Pireus 2:1 (1:0) 1:0 - Mostafa Mohamed 32' 1:1 - Samuel Moutoussamy 50' 2:1 - Evann Guessand 90'

Tabela grupy G:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 SC Freiburg 642013:314
2 FC Nantes 63036:119
3 Karabach Agdam 62229:58
4 Olympiakos Pireus 60242:112

GRUPA H:

Crvena Zvezda Belgrad - AS Monaco 0:1 (0:0) 0:1 - Breel Embolo (k.) 74'

Ferencvarosi TC - Trabzonspor 3:2 (3:1) 1:0 - Tokmac Nguen 5' 2:0 - Adama Malouda Traore 29' 2:1 - Maxi Gomez 39' 3:1 - Tokmac Nguen (k.) 44' 3:2 - Umut Bozok 71'

Tabela grupy H:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 AS Monaco 63129:810
2 Ferencvarosi TC 63128:910
3 Trabzonspor 630311:99
4 Crvena Zvezda Belgrad 62049:116

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG Czytaj także: Jose Mourinho zaatakował na Instagramie. "To szumowiny"

Źródło artykułu: