Rywalizacja w Lidze Mistrzów elektryzuje kibiców na całym świecie. Wszystkie europejskie kluby marzą o awansie do fazy grupowej. Dla wielu z nich to jedyna szansa, by zarobić tak duże pieniądze. UEFA jest bardzo hojna. Pod tym względem nic się nie zmieniło w porównaniu z poprzednią edycją rozgrywek.
Pula nagród wynosi 2 miliardy euro, czyli około 9,44 miliarda złotych. W tym roku pieniądze przeszły koło nosa Lechowi Poznań. Aktualni mistrzowie Polski odpadli w przedbiegach. Za sam udział w czwartej rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów "Kolejorz" mógł zarobić 5 mln euro.
15,64 mln - z kolei tyle zainkasują 32 kluby, które zagwarantowały sobie grę w fazie grupowej. To nie wszystko, bo za każde zwycięstwo europejska federacja wypłaci im premie w wysokości 2,8 mln, natomiast za remis - 0,93 mln.
ZOBACZ WIDEO: Bramkarz nawet się nie ruszył! Zrobił to jak akrobata
Gra jest warta świeczki. W tym roku premia za 1/8 finału Ligi Mistrzów wynosi 9,6 mln, ćwierćfinał 10,6 mln, zaś półfinał - 12,6 mln. Nagrodą pocieszenia dla przegranego finału będzie 15,5 mln. Triumfator całych rozgrywek zgarnie 20 mln.
Dodatkowo sternicy UEFA rozdysponują między klubami 300,3 mln z praw marketingowych i telewizyjnych. Kwota 600,6 mln będzie do podziału w zależności od pozycji poszczególnych zespołów w rankingu uwzględniającym występy w ostatniej dekadzie.
Tak więc w fazie grupowej zagrają między innymi Maccabi Hajfa (Izrael), FC Kopenhaga (Dania), Szachtar Donieck (Ukraina), Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) czy Viktoria Pilzno (Czechy). Polska liga nie ma ani jednego przedstawiciela w elitarnych rozgrywkach. Przez sześć lat przedstawiciele PKO Ekstraklasy stracili szansę na gigantyczny zastrzyk gotówki. Gdyby w tym okresie polskie kluby regularnie występowały w fazie grupowej, zarobiłby już niespełna 100 mln euro.
Ostatnim polskim klubem w fazie grupowej Ligi Mistrzów była Legia Warszawa (2016/17). Później stołeczna drużyna zdobyła jeszcze trzy mistrzostwa i próbowała swoich sił w eliminacjach, jednak bezskutecznie. Dariusz Mioduski nie potrafił spożytkować pieniędzy zarobionych w Europie. W pewnym momencie Legia była przecież realnie zagrożona spadkiem z najwyższej ligi.
W bieżącej edycji Lech - podobnie jak Piast przed trzema laty - odpadł już w pierwszej rundzie eliminacyjnej. Podczas gdy Izraelczycy i Czesi zarabiają niebotyczne pieniądze w Lidze Mistrzów, poznański zespół musi zadowolić się europejskimi rozgrywkami trzeciej kategorii, czyli Ligą Konferencji Europy.
Pula nagród w Lidze Mistrzów w sezonie 2022/23
Premia za: | Kwota (w euro) |
---|---|
Odpadnięcie w 4. rundzie | 5 mln |
Awans do fazy grupowej | 15,64 mln |
Zwycięstwo w fazie grupowej | 2,8 mln |
Remis w fazie grupowej | 0,93 mln |
Awans do 1/8 finału | 9,6 mln |
Awans do 1/4 finału | 10,6 mln |
Awans do 1/2 finału | 12,5 mln |
Przegrany finału | 15,5 mln |
Zwycięzca finału | 20 mln |
Czytaj także:
Mówił o nim cały świat. Teraz walczy o życie
Xavi porównany do Guardioli. "Z Lewandowskim wszystko się zmieniło"