Fatalne informacje dla Krzysztofa Piątka. Nici z kolejnego transferu?

Piłkarze Manchesteru mają dość Ronaldo. Będzie rozłam w United?

Jak informowaliśmy niedawno, Krzysztof Piątek nie ma łatwego czasu. W tym sezonie nie zagrał ani minuty w Herthcie Berlin i nic nie wskazuje na to, by ta sytuacja miała się zmienić. W czterech pierwszych kolejkach Bundesligi jego nazwisko nie znalazło się nawet w kadrze meczowej, a spotkanie Pucharu Niemiec oglądał jedynie z ławki rezerwowych.

Wybawieniem dla Polaka mogła być niespodziewana oferta z Danii. Pozyskać go chciała FC Kopenhaga, dla której po awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów stał się priorytetem transferowym.

Piątek mógłby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Nie dość, że miałby szanse na regularne występy w Lidze Mistrzów, to na dodatek mógłby w dużym stopniu podskoczyć w hierarchii napastników selekcjonera Czesława Michniewicza.

Coraz więcej wskazuje jednak na to, że Krzysztof Piątek ostatecznie nie trafi do FC Kopenhagi. Mistrz Danii zrezygnował ze sprowadzenia Polaka i finalizuje transfer innego napastnika, o czym informuje portal tipsbladet.dk.

Według dziennikarzy z Danii, władze FC Kopenhagi zdecydowały się na transfer Andreasa Corneliusa z Trabzonsporu, który wcześniej występował m.in. w Girondins Bordeaux, Atalancie i Parmie. 29-letni snajper ma kosztować 6 milionów euro. Będzie to rekordowa kwota transferu do klubu z ligi duńskiej.

Tegoroczne letnie okno transferowe zostanie zamknięte w najbliższy czwartek 1 września.

Zobacz także:
Hiszpanie zachwycają się Lewandowskim. "Czyste złoto dla Barcelony"
Górnik Zabrze sięga po piłkarza Pogoni Szczecin. Znamy szczegóły transakcji

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie. Co za gol w polskiej lidze! Zaskoczył wszystkich