FC Barcelona ma za sobą gorące tygodnie na rynku transferowym, w których wydała ponad 150 mln euro na wzmocnienia. Klub musi teraz pozbyć się kilku piłkarzy, aby nie rozciągać budżetu do granic wytrzymałości. Na wylocie jest kilka gwiazd, a pewny odejścia miał być choćby Memphis Depay.
Reprezentant Holandii po transferze Roberta Lewandowskiego nie dość, że stracił miejsce w składzie, to także numer "9" na koszulce. W jego przypadku mówiło się o Tottenhamie, potem Juventusie, a ostatnio chrapkę na Holendra miał Manchester United. "Czerwone Diabły" mogą zapłacić za niego 10 milionów euro.
Wcześniej Depay porozumiał się ws. transferu z Juventusem, jednak ostatecznie "Stara Dama" zdecydowała się na Milika. Według ostatnich informacji dziennikarza Gerarda Romero, Holender jest teraz zdecydowanie bliżej niż dalej pozostania na Camp Nou.
W takim wypadku z klubem prawdopodobnie pożegnają się Pierre-Emerick Aubameyang oraz Martin Braithwaite. Według ESPN, Barcelona chce zamknąć transfer Gabończyka jeszcze we wtorek (30 sierpnia), aby móc dokonać transferów w ostatnich godzinach okienka. Blaugrana oczekuje za Aubameyanga około 20 milionów euro, podczas gdy Chelsea oferuje 17 milionów.
Holender łącznie w barwach Barcy wystąpił przez rok w 36 meczach. W tym czasie 80-krotny reprezentant Holandii strzelił łącznie 13 goli oraz zanotował dwie asysty.
Zobacz także:
Awantura o bramkę Lewandowskiego! "90 procent potrafi tak strzelić
Gwiazdor Interu kontuzjowany. Może opuścić dwa hitowe mecze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie. Co za gol w polskiej lidze! Zaskoczył wszystkich
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)