[tag=720]
FC Barcelona[/tag] ma spore problemy finansowe. Niezależnie od dużych transferów, jakich dokonała tego lata, wciąż musi walczyć z olbrzymimi pensjami, jakie mają niektórzy piłkarze, aby pozostać zdrowym budżetowo klubem.
Jednym z piłkarzy, który zdecydowanie burzy drabinkę płac jest Frenkie de Jong. Według portalu Capology.com, który ujawnia pensje piłkarzy z całego świata, Holender zarabia rocznie 18 mln euro netto.
Drugi w tej klasyfikacji Sergio Busquets ma pensję na poziomie "zaledwie" 10,5 mln euro netto rocznie. Z kolei największa gwiazda Barcy, Robert Lewandowski zarabia połowę tego co Frenkie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol. Zobacz, skąd oddał strzał
Od dłuższego czasu toczyły się negocjacje na linii klub - piłkarz, aby znaleźć porozumienie. Według Gerarda Romero obie strony doszły do porozumienia. Pomocnik zostanie w "Blaugranie" z obniżoną pensją.
Coś, co przez ostatnie dwa miesiące wydawało się absolutnie niemożliwe, wydaje się stawać faktem. Holender upierał się przy swoim i mimo prób negocjacji oraz ewentualnego wytransferowania nie chciał się nigdzie ruszać z klubu, a także obniżać pensji.
Od czasu przybycia do "Dumy Katalonii" Frenkie wystąpił łącznie w 138 meczach. W tym czasie udało mu się strzelić 13 goli oraz zanotować 17 asyst.
Zobacz też:
FC Barcelona w końcu przed Realem
Nici z wielkiego transferu Chelsea? Wielomilionowa oferta została odrzucona