Przez długi okres czasu wydawało się, że FC Barcelona po trwającym okienku transferowym zostanie z trzema napastnikami. Do klubu przyszedł bowiem Robert Lewandowski, a w zespole byli już Pierre-Emerick Aubameyang oraz Memphis Depay.
Okazuje się jednak, że Xavi może nie mieć takiego komfortu, jakim dysponował podczas okresu przygotowawczego. Coraz więcej mówi się bowiem o odejściu Holendra i Gabończyka.
W ostatnich dniach głównym zainteresowanym pozyskaniem tego drugiego było Chelsea FC. Klub z Londynu zyskał nowego kontrkandydata w walce o podpis doświadczonego napastnika.
Jest nim Manchester United. Za dużą przewagę Chelsea na pewno można uznać osobę trenera. Thomas Tuchel prowadził już wcześniej bowiem 33-latka w barwach Borussii Dortmund. Według Gerarda Romero Xavi chce, żeby Aubameyang pozostał na Camp Nou w nadchodzącym sezonie.
Gabończyk łącznie w barwach "Blaugrany" wystąpił dotychczas w 24 meczach. W niespełna pół roku udało mu się strzelić 13 goli, w tym hat-trick przeciwko Realowi Madryt.
Zobacz też:
Uli Hoeness zmienił zdanie na temat Lewandowskiego
Paris Saint-Germain pokazuje moc. Mistrzowie Francji z pewnym zwycięstwem
ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningi