Media: Lewandowska zablokowała transfer

Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (przy piłce)
Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (przy piłce)

Przed ogłoszeniem transferu do FC Barcelony saga z udziałem Roberta Lewandowskiego trwała dobre kilka miesięcy. Według dziennikarzy "L'Equipe", były spore szanse, aby napastnik zagrał w Paris Saint-Germain. Sprzeciw miała wyrazić jednak jego żona.

Po ośmiu latach gry w Bayernie Monachium Robert Lewandowski postanowił całkiem zmienić otoczenie. Kapitan reprezentacji Polski został bohaterem głośnych przenosin z Bayernu Monachium do FC Barcelony, w której zdążył rozegrać już swoje pierwsze spotkanie w La Liga (więcej przeczytasz TUTAJ).

Napastnik w oficjalnym debiucie nie strzelił gola, ale kibice Dumy Katalonii wierzą, że snajper wkrótce zacznie zdobywać bramki (więcej przeczytasz TUTAJ).

Sam transfer już ich ucieszył, ponieważ według mediów piłkarzem interesowały się też inne znane kluby.

Dziennik "L'Equipe" poinformował, że Robert Lewandowski był również na celowniku Paris Saint-Germain. Właściciel giganta ze stolicy Francji Nasser Al-Khelaifi chciał wykorzystać dobre relacje z agentem Polaka, Pinim Zahavim.

Tamtejsze media podają, że transfer nie doszedł do skutku, ponieważ swój sprzeciw w tej sprawie miała wyrazić Anna Lewandowska. Żona zawodnika preferowała, aby ten wybrał FC Barcelonę i tak też się stało.

Duma Katalonii musiała zapłacić Bayernowi Monachium za kapitana Biało-Czerwonych łącznie ok. 50 milionów euro (45 mln + 5 mln w formie bonusów). Przypomnijmy, że to największy transfer w historii polskiej piłki nożnej.

Zobacz też:
FC Barcelona musi się śpieszyć. Tego chce trener

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #15: Lewandowski zadebiutował w Barcelonie! Co go teraz czeka?

Komentarze (14)
avatar
Julia-Keller
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
By Ann - ekspertka od wszystkiego nie mogła się odnaleźć w Niemczech, nie znając języka i będąc ignorowaną przez media zaczęła wiercić magistrowi dziurę w brzuchu o Hiszpanii. Zrobiła z sympaty Czytaj całość
avatar
Maraczek
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
I co z tego w barsie będzie dalej dobijaczem ale będzie trudniej bo w zespole jest multum indywidualności a ci nie grają na rozkaz. 
avatar
ToYaa
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Pewnie w żartach komuś powiedział, że Anka woli Hiszpanię. To zrobili z niego nieprofesjonalnego pantoflarza. A że polactwo zazdrości sukcesu i szuka sensacji, to już się na Lewandowskich leje Czytaj całość
avatar
mgr. Drewy
17.08.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja nie wiem po co to czytacie w ogóle? Nabijacie im czytał czytalnosci o magistrach. 
avatar
ja33
16.08.2022
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
brawo pani Aniu.