Mocny start ŁKS-u Łódź, słaby finisz Podbeskidzia

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: piłkarze ŁKS-u Łódź
Materiały prasowe / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: piłkarze ŁKS-u Łódź
zdjęcie autora artykułu

ŁKS przynajmniej do czwartku jest wiceliderem Fortuna I ligi dzięki zwycięstwu 2:0 z Puszczą Niepołomice. Przedłużyć passy nie udało się Podbeskidziu Bielsko-Biała, a po ostatnich niepowodzeniach poprawili się Zagłębie Sosnowiec i Arka Gdynia.

ŁKS był na prowadzeniu już w 3. minucie dzięki świetnemu strzałowi z rzutu wolnego Kamila Dankowskiego. Nie minęło nawet pięć minut i zrobiło się 2:0 dla podopiecznych Kazimierza Moskala. Tym razem Michał Trąbka huknął pod poprzeczkę z okolicy linii pola karnego. ŁKS odczarował własny stadion, odniósł na nim drugie zwycięstwo z rzędu i po środowych meczach w tabeli ustępuje tylko Wiśle Kraków.

Także Podbeskidzie Bielsko-Biała sprawiało ostatnio wrażenie zespołu rozpędzającego się. W środę jednak Górale zahamowali i przegrali 0:1 z regionalnym konkurentem Skrą Częstochowa. Goście potrafili pod Klimczokiem przetrwać ataki gospodarzy, a swój nokautujący cios zadali w 88. minucie. Adam Mesjasz strzelił na miarę zwycięstwa z rzutu karnego.

Zagłębie Sosnowiec nie rozpamiętywało długo porażki w Katowicach i tym razem pokonało 1:0 inny Górniczy Klub Sportowych z Tychów. Rozstrzygnięcie meczu nastąpiło już w 19. minucie, kiedy to do bramki strzelił Maksymilian Banaszewski. Swojej szansy na gola nie wykorzystał Szymon Sobczak, który nie pokonał Adriana Kostrzewskiego z rzutu karnego. GKS nie spożytkował wysiłku bramkarza i z zaledwie czterema punktami został w dolnej połowie tabeli.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo się opłaciło. Tak bramkarz został bohaterem

Arka Gdynia odniosła pewne zwycięstwo 3:1 z Resovią. Jedynego gola dla zespołu z Podkarpacia strzelił Kamil Antonik, czyli pomocnik z przeszłością w klubie z Pomorza. Z kolei dla Arki trafił Omran Haydary, którego sprowadziła latem z Lechii Gdańsk. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wygrali po raz drugi w sezonie, a Resovia nie potrafiła tego zrobić ani razu w pięciu kolejkach.

5. kolejka Fortuna I ligi:

ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice 2:0 (2:0) 1:0 - Kamil Dankowski 3' 2:0 - Michał Trąbka 7'

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Skra Częstochowa 0:1 (0:0) 0:1 - Adam Mesjasz (k.) 88'

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:0 (1:0) 1:0 - Maksymilian Banaszewski 19'

Resovia - Arka Gdynia 1:3 (0:1) 0:1 - Karol Czubak 6' 0:2 - Mateusz Kuzimski (k.) 61' 1:2 - Kamil Antonik 74' 1:3 - Omran Haydary 76'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
34
19
9
6
58:36
66
2
34
17
11
6
48:33
62
3
34
16
13
5
55:37
61
4
34
18
6
10
61:38
60
5
34
16
10
8
49:36
58
6
34
14
9
11
57:44
51
7
34
12
13
9
56:47
49
8
34
13
9
12
56:45
48
9
34
11
13
10
42:39
46
10
34
12
9
13
44:54
45
11
34
10
12
12
33:43
42
12
34
9
13
12
40:45
40
13
34
10
9
15
46:52
39
14
34
9
11
14
43:51
38
15
34
10
7
17
39:48
37
16
34
9
4
21
19:50
31
17
34
5
12
17
35:57
27
18
34
5
12
17
28:54
27

Czytaj także: Zwrot akcji w szlagierze Fortuna I ligi. Rewelacyjna zmiana Jerzego Brzęczka Czytaj także: Pierwszoligowiec wybudził się z koszmaru. Sześć goli, 11 kartek w Opolu

Źródło artykułu: