Kane następcą Lewandowskiego w Bayernie? Prezes zabrał głos

Getty Images / Na zdjęciu: Harry Kane
Getty Images / Na zdjęciu: Harry Kane

Robert Lewandowski odchodzi z Bayernu Monachium, a władze klubu zastanawiają się, kogo sprowadzić w jego miejsce. Potencjalnym następcą jest Harry Kane, lecz w jego przypadku jest jedno "ale". Wspomniał o tym Oliver Kahn.

Po długiej sadze transferowej Robert Lewandowski ostatecznie przechodzi z Bayernu Monachium do FC Barcelona. Zostały już tylko ostatnie formalności i transfer zostanie oficjalnie ogłoszony.

Teraz Bayern ma nad czym myśleć. Bawarczycy wcześniej co prawda ściągnęli do klubu inną światową gwiazdę - Sadio Mane, ale nie jest to typowa "dziewiątka". Senegalczyk może grać na różnych pozycjach, jest uniwersalny, ale nie jest traktowany jako następca Lewandowskiego.

To sprawia, że władze Bayernu szukają nowych opcji na rynku transferowym. Niedawno "Kicker" informował, że rozważane jest sprowadzenie do Monachium Harry'ego Kane'a, który od wielu lat bardzo dobrze spisuje się w barwach Tottenhamu.

Oliver Kahn został zapytany przez niemieckich dziennikarzy czy jest coś na rzeczy. Prezes Bayernu Monachium raczej rozwiał wątpliwości. Trudno będzie sprowadzić Anglika już podczas obecnego okienka transferowego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak zakpił z... samego siebie. Co za słowa!

- Harry Kane nadal ma kontrakt z Tottenhamem. Oczywiście to jeden z najlepszych napastników na świecie, ale jak na razie to wszystko marzenie o przyszłości. Zobaczymy więc, co się stanie - powiedział Oliver Kahn, cytowany przez sport1.de.

Media poruszyły także wątek Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma już 37 lat, ale wciąż imponuje formą. Zamierza odejść z Manchesteru United, ponieważ jego celem są występy w Lidze Mistrzów, a Czerwone Diabły zakwalifikowały się "tylko" do Ligi Europy.

- Kocham Cristiano Ronaldo i wszyscy wiedzą, jakim jest fantastycznym zawodnikiem. Ale każdy klub ma swoją filozofię i nie jestem pewien, czy byłby to właściwy sygnał dla Bayernu i Bundesligi, gdybyśmy go teraz sprowadzili - podkreślił Kahn.

Czytaj także:
Piękne słowa kolegów z Bayernu o Lewandowskim

Źródło artykułu: