Po zakończonym czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski kadrowicze udali się na długo wyczekiwane i zasłużone urlopy. Nasi piłkarze rozjechali się po całym świecie, gdzie ładują baterie przed nowym sezonem.
Na wspólny urlop do Turcji wybrali się Kamil Grosicki i Kamil Glik. Pierwszy z reprezentantów Polski zamieścił na Instagramie ich wspólne zdjęcie z kolacji. Widać, że obaj świetnie się bawią.
Zdjęcie zyskało dużą popularność wśród fanów polskich piłkarzy. Pod nim pojawiło się sporo komentarzy. "Grubo" - napisał Sławomir Peszko. "Mocna dwójeczka" - dodał Jacek Góralski.
Jednak furorę zrobił wpis dziennikarza Mateusza Borka. "Zaczyna być groźnie. Antalya rozważa właśnie wprowadzenie stanu wyjątkowego" - napisał żartobliwie komentator TVP Sport.
Czytaj także:
Kolejny Polak na Węgrzech. Tam budują futbolową potęgę
Odpowiedzą za śmierć Maradony. Grożą im drakońskie kary
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!