24 lutego rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę. Od tego czasu trwa inwazja Rosji na sąsiedni kraj. Ukraina jest bombardowana, cierpi ludność cywilna, a walki wciąż się toczą na wschodzie kraju. Wybuch wojny wiele zmienił w nastawieniu Ukraińców do Rosjan.
Dobitnie pokazuje to Roman Jaremczuk. Gwiazdor Benfiki Lizbona i reprezentacji Ukrainy wyznał, że teraz słucha tylko ukraińskiej muzyki. Wcześniej był fanem rosyjskiego rapera Basty, ale to już przeszłość.
Z Bastą Jaremczuk zrobił sobie nawet zdjęcie rok temu. Było to podczas wakacji w Turcji, gdzie Jaremczuk przebywał razem z Witalijem Mykolenką. To właśnie tam obaj spotkali popularnego rapera, a fotografię opublikowali na Instagramie. Teraz Jaremczuk przeprosił za tę sytuację.
ZOBACZ WIDEO: Glik jak Robocop. Wrócił szybciej i gra o kolejny awans
- To była wielka pomyłka, za którą chciałbym przeprosić ludzi, którzy teraz cierpieli z powodu rosyjskiego ataku. Nie wiem, co jeszcze mogę powiedzieć - przyznał Jaremczuk w rozmowie z youtubowym kanałem "Prosta Czerwona".
- To naprawdę był błąd, a teraz nie słucham żadnego rosyjskiego piosenkarza. W kadrze narodowej słuchamy wyłącznie muzyki ukraińskiej. Reprezentacja zmieniła się pod tym względem, stała się dość patriotyczna - dodał Jaremczuk.
Czytaj także:
Zaskakujące wieści z Hiszpanii. Bayern zmienia taktykę ws. Lewandowskiego!
Wielkie napięcie. Dogrywka wyłoniła beniaminka PKO Ekstraklasy