Mospinek nie chce obiecywać medalu w drużynie, mimo że Polki w ostatnim czasie są w wysokiej formie, a do Pekinu pojadą jako mistrzynie Europy. - Dla mnie sukcesem będzie każde miejsce powyżej ostatniego. W Atenach zamykałyśmy stawkę startujących zespołów. Taka sytuacja tu się nie powtórzy - zapewniła.
- Słyszałam, że jesteśmy uważane za jedne z kandydatek do medalu, ale nie da się niczego zagwarantować - dodała.