Ronaldo ostrzega Niemców: Jeśli myślą, że Brazylia jest rozbita i podłamana, są w dużym błędzie

Brazylijczyk jest przekonany, że Canarinhos mimo dwóch osłabień nie padną na kolana przed Niemcami. Zastąpienie Neymara nie jest natomiast realne w ocenie Lothara Matthaeusa.

[i]

- Thiago Silvę Brazylia może z powodzeniem zastąpić dzięki Dantemu, natomiast nie jest możliwe wystawienie równie klasowego piłkarza jak Neymar. Zresztą dla mnie Niemcy byli lekkimi faworytami jeszcze zanim okazało się, że ci dwaj gracze nie wezmą udziału w półfinale[/i] - przekonuje Lothar Matthaeus, sugerując, że zespół Joachima Loewa nie będzie miał większych kłopotów z wyeliminowaniem reprezentacji Brazylii.

Czy nasi zachodni sąsiedzi zlekceważą Canarinhos? Biorąc pod uwagę zapobiegliwość i ostrożność Niemców, nic na to nie wskazuje, ale Ronaldo na wszelki wypadek postanowił ostrzec Niemców przed osłabioną ekipą Luiza Felipe Scolariego.
[ad=rectangle]
- Jeśli niemiecki zespół myśli, że Brazylia jest teraz rozbita, niepewna siebie i podłamana, popełnia ogromny błąd. My, Canarinhos nigdy się nie poddajemy, a zwłaszcza z tego powodu, że któryś z piłkarzy wypadł z gry - nawet jeśli nazywa się on Neymar - tłumaczy autor 15 goli w mistrzostwach świata na łamach Bildu.

- Straciliśmy kluczowego piłkarza, który odgrywał niezwykle ważną rolę i nie ulega wątpliwości, że jego brak nas osłabia. Z drugiej jednak strony drużyna może się teraz bardziej zmobilizować i zebrać w sobie. Mam nadzieję, że wszyscy w zespole wywiążą się ze swoich zadań na boisku - przekonuje 37-latek przed wtorkową konfrontacją w Belo Horizonte.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: