Jedną z polskich gwiazd jakie wystąpią w Muay thai jest wrocławianin, Paweł Jędrzejczyk. Kilkukrotny mistrz świata, doskonale zna Tajów, bowiem często odwiedza ten kraj i nie tylko występował, ale także wygrywał walki na dwóch największych arenach: Rajadamnern Stadium i Lumpinee Stadium w Bangkoku. O jego występ postanowiliśmy zapytać samego mistrza.
Witaj Pawle, na wstępie zapytam Cię o najbliższego rywala, Taja Thanenleka Chompona. Wiesz coś o Nim? Na ile będzie to trudniejszy rywal, niż ci z którymi mierzyłeś się w Tajlandii?
Paweł Jędrzejczyk: Widziałem jedną jego walkę, bo tylko tyle potrzebuje. Wiem, że ma dwieście walk, ale nie robi to na mnie wrażenia. Więcej będę mógł powiedzieć po walce. Z doświadczenia wiem, że internet nie odzwierciedla rzeczywistości w stu procentach.
Po raz pierwszy wystąpisz w klasycznej walce Muay thai w Polsce i do tego na własnej, dolnośląskiej, arenie. To Cię motywuje, czy raczej presja i oczekiwania kibiców będą przeszkadzać?
- Walczyłem już w klasycznym Muay w Polsce, ale walki nie były sankcjonowane przez najmocniejszą światową federację Muay thai, czyli WMC. Do każdej walki podchodzę z takim samym nastawieniem i zaangażowaniem. Nie ma dla mnie znaczenia gdzie stoi ring i kto siedzi na trybunach, zawsze chcę dać dobrą walkę, aby podobała się kibicom.
Oprócz Muay thai walczysz także w Kickboxingu. Która formuła bardziej Ci odpowiada?
- Odnajduję się w obu formułach, ale jeśli mam wybierać to serce podpowiada Muay thai.
Jak wyglądały Twoje przygotowania do tego występu? Przygotowywałeś się tylko w macierzystym klubie Puncher Wrocław, czy wyjeżdżałeś gdzieś?
- Tym razem trenowałem tylko w moim klubie Puncher Wrocław pod okiem Janusza Janowskiego.Walczę ostatnio praktycznie co miesiąc, więc nie była mi potrzebna zmiana otoczenia.
Czy poziom polskiego Muay thai wzrósł w ostatnim czasie? Czy Polacy są już gotowi do rywalizacji z zawodnikami z Tajlandii?
- Oczywiście, ci którzy walczą od lat na prawdziwych zasadach muay thai, są gotowi aby zbierać największe laury i wygrywać z dobrymi tajami. Takich zawodników zobaczycie w sobotę.
Pokusisz się o wytypowanie wyniku meczu Polska vs Tajlandia?
- Wiem na co stać chłopaków i mnie. Damy z siebie wszystko, aby wygrać ten mecz.
Co chciałbyś na koniec powiedzieć kibicom i sympatykom sztuk walki, którzy przyjdą do Hala Orbita we Wrocławiu?
- Nigdy nie okłamywałem swoich kibiców, więc powinni mi uwierzyć, że warto kupić bilet i zobaczyć co się będzie działo.
Bilety na galę Martial Arts Contest 1 są już dostępne w sprzedaży w sieci punktów firmy Ticketpro oraz poprzez stronę internetową www.ticketpro.pl, a cena zaczyna się już od 30 złotych. Wejściówki można także nabycóww punktach stacjonarnych tej sieci takich jak: Saturn, EMPiK, Media Expert i Media Markt. Pełna lista punków dostępna pod linkiem: TUTAJ.