Jerzy Brzęczek został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Mało kto spodziewał się takiego wyboru. Spośród polskich kandydatów największe szanse wydawał się mieć Michał Probierz. Tymczasem prezes PZPN zdecydował się na kolejny zaskakujący wybór. Wybór, którego nie spodziewali się nawet podopieczni Brzęczka.
Zbigniew Boniek zszokował wszystkich w klubie przy ul. Ignacego Łukasiewicza. - Nic nie wiedzieliśmy o tej decyzji - zdążył powiedzieć Igor Łasicki. Zawodnicy po południu spotkali się z trenerem na zajęciach. Wypożyczony z Napoli obrońca właśnie pod skrzydłami Brzęczka stał się filarem defensywy płockiej drużyny.
[tag=567]
Wisła Płock[/tag] zatrudniła Jerzego Brzęczka chwilę przed startem ubiegłego sezonu. Mimo niezbyt udanego początku rozgrywek, Nafciarzom udało się osiągnąć jeden z najlepszych wyników w swojej historii. Zespół prowadzony przez byłego reprezentanta Polski do ostatniej kolejki bił się o prawo gry w europejskich pucharach. Ostatecznie Nafciarze wylądowali na piątym miejscu, tuż za Górnikiem Zabrze.
Więcej informacji o wyborze nowego selekcjonera - TUTAJ >>
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. To dlatego Anglicy przegrali w półfinale. "Byli tak przygotowani, jak w swojej lidze"