Mundial 2018. Chorwaci w finale. Świętowali i tańczyli na stołach w hotelowej restauracji

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Mario Mandżukić celebruje zdobycie bramki
Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu: Mario Mandżukić celebruje zdobycie bramki

Reprezentacja Chorwacji w półfinale mistrzostw świata wygrała po dogrywce z Anglią 2:1 i awansowała do finału. Drużyna świętowała nawet w hotelowej restauracji.

W tym artykule dowiesz się o:

Tak dobrego wyniku na mistrzostwach świata spodziewało się niewielu Chorwatów. Reprezentacja tego kraju jest jednak największym zaskoczeniem mistrzostw świata. W drodze do finału wyeliminowała Danię, Rosję oraz Anglię. Za każdym razem niezbędna była dogrywka, a dwukrotnie Chorwaci wygrywali konkurs rzutów karnych.

To największy sukces w historii chorwackiej piłki. Nic zatem dziwnego, że piłkarze, trenerzy i członkowie sztabu długo świętowali awans do finału mistrzostw świata. Swoją radość zademonstrowali między innymi w hotelowej restauracji, gdzie tańczyli na stołach. Obsługa nie miała jednak większych zastrzeżeń dotyczących ich zachowania.

Finałowy pojedynek rozegrany zostanie 15 lipca na stadionie Łużniki w Moskwie. Rywalem Chorwacji będzie reprezentacja Francji, która wyeliminowała w półfinale Belgię (1:0).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Belgowie nie marzyli o finale? "Grali zachowawczo. Nie wiem, co chcieli uzyskać"

Źródło artykułu: