Reprezentacja Anglii jest faworytem do pokonania Szwecji i awansu, po raz pierwszy od 28 lat, do półfinału mistrzostw świata. W drużynę ze Skandynawii wierzy jednak Zlatan Ibrahimović, o czym przekonał na jednym z portali społecznościowych.
Otóż były napastnik reprezentacji Szwecji postanowił zaproponować zakład byłemu kadrowiczowi Synów Albionu, Davidowi Beckhamowi.
Ibrahimović napisał, że jeśli jego rodacy wygrają, Beckham zaprosi go na zakupy do IKEI. Jeśli jednak wygrają Anglicy, Szwed zaprosi kolegę na kolację w jakiekolwiek miejsce na świecie.
Co na to były pomocnik? Postanowił przyjąć wyzwanie. Zaproponował jednak swoje warunki - jeśli Anglia pokonałaby Szwecję, Zlatan będzie musiał pójść z nim na jedno ze spotkań tej reprezentacji na Wembley w koszulce Synów Albionu, a w przerwie meczu kupić i zjeść popularne "fish & chips", czyli rybę z frytkami.
The terms of the deal have been set #SWEENG pic.twitter.com/9bJ3D5nHWv
— LA Galaxy (@LAGalaxy) 6 lipca 2018
Obaj panowie znają się z czasów wspólnej gry w Paris Saint-Germain. Obecnie łączy ich także życie w Los Angeles.
Początek meczu obu drużyn o godz. 16.
ZOBACZ WIDEO Rosjanie niesieni dopingiem kibiców. Z Chorwacją powalczą o kolejną niespodziankę