Przegrana z Senegalem (1:2) w pierwszej kolejce mundialu nie zamknęła przed drużyną Adama Nawałki drogi do kolejnej rundy turnieju, ale by Biało-Czerwoni zameldowali się w 1/8 finału, musieli uniknąć porażki z Kolumbią. Tymczasem Polacy przeciwko Los Kafeteros zagrali jeszcze słabiej niż pięć dni temu w Moskwie i żegnają się z turniejem w słabym stylu.
Reprezentantów Polski, którzy zawiedli kibiców i samych siebie, postanowił pocieszyć sam Andrzej Duda. Tuż po zakończeniu meczu z Kolumbią prezydent napisał na Twitterze o trzech zasadach, których przestrzega:
1. obiecałem naszym, że będę z nimi - więc nie krytykuję,
2. cieszę się z sukcesów i chwalę - ale jeśli jest za co,
3. nigdy nie załamuję rąk, wyciągam wnioski, bo jutro też jest dzień i trzeba iść do przodu.
"Biało-Czerwoni stało się. Trudno. Głowa do góry!" - dodał Duda.
Przestrzegam 3 zasad:
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 24 czerwca 2018
1/ obiecałem Naszym, że będę z Nimi - więc nie krytykuję;
2/cieszę się z sukcesów i chwalę - ale jeśli jest za co;
3/ nigdy nie załamuję rąk, wyciągam wnioski, bo jutro też jest dzień i trzeba iść do przodu.
Biało-Czerwoni stało się. Trudno. Głowa do góry!
Polacy nie mają już szans na awans do 1/8 finału MŚ 2018, ale rozegrają w Rosji jeszcze jeden mecz. Nim wrócą do kraju, w czwartek zagrają jeszcze z Japonią (godz. 16).
Mundial 2018. Polska - Kolumbia 0:3: gol Juana Cuadrado (TVP Sport)
{"id":"","title":""}