"Pojedynek Falcao z Lewandowskim" - brzmi tytuł "El Pais". Dziennik skupia się na czołowych napastnikach reprezentacji Polski i Kolumbii - Radamelu Falcao i Robercie Lewandowskim. Pierwszy z nich nie zagrał na mundialu w Brazylii, przegrywając walkę z czasem po zerwaniu więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Lewandowski natomiast nie poleciał do Brazylii, bo Polska nie wywalczyła awansu do finałów MŚ 2014.
- Kolumbia czeka wiele lat na bramkę Falcao na mundialu. W Rosji może się odkupić. W niedzielę na jego drodze stanie jednak Lewandowski, kolejny legendarny napastnik - piszą dziennikarze "El Pais".
Stawka niedzielnego spotkania jest ogromna. Porażka oznacza koniec marzeń o awansie. - Kolumbia musi wygrać, by pozostać przy życiu. W drugim meczu zagra z równie potrzebującą zwycięstwa Polsce - zapowiada "El Pais", cytując słowa Falcao. - Ten mecz będzie jak finał. Oni lub my - mówi kolumbijski napastnik.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kolumbia pewna zwycięstwa z Polską. "Czują się faworytem"
"Wojna o przetrwanie" - to z kolei nagłówek w "El Nuevo Siglo". Gazeta ostrzega kolumbijskich piłkarzy przed zdenerwowanym Robertem Lewandowskim, który w niedzielę może pokazać pełnię swoich umiejętności.
- Snajper Bayernu w meczu z Senegalem był szczelnie chroniony przez rywali. Do tego irytował się brakiem precyzji i wyczucia czasu przez jego kolegów z drużyny. U sfrustrowanego Lewandowskiego wzrósł apetyt na mundialową bramkę, a biorąc pod uwagę kiepską defensywę Kolumbii, napastnik reprezentacji Polski w niedzielę może znaleźć żyzny grunt do pokonania rywala - czytamy w "El Nuevo Siglo".
"Wygrana lub śmierć" - stanowczo głosi radio "Caracol", przypominając, że w niedzielę na obu reprezentacjach ciążyć będzie ogromna presja. - Kolumbia gra o przedłużenie pobytu w Rosji. Zespół Pekermana musi wygrać z Polską. To będzie jedno z najważniejszych spotkań kolumbijskiej drużyny w ostatnich latach. Zwycięstwo pozwoli dalej marzyć o awansie do kolejnej rundy. Z drugiej strony Polska też nie ma marginesu błędu - przyznają dziennikarze radia "Caracol".
- Kolumbijska drużyna ma szansę na kontynuowanie marzeń o awansie do fazy pucharowej mistrzostw świata. Pekerman dokonał takich zmian, by bardziej otworzyć grę i lepiej prezentować się w ataku. To ważny ruch kolumbijskiego szkoleniowca w kontekście mundialowej przyszłości - komentują z kolei dziennikarze "Antena 2", nawiązując do wielu zmian w składzie reprezentacji Kolumbii. Jedna z roszad związana jest z gotowością do gry Jamesa Rodrigueza, który zażegnał już kłopoty zdrowotne (czytaj więcej TUTAJ).