W felietonie dla "Przeglądu Sportowego" Arkadiusz Onyszko w mocnych słowach wypowiada się na temat fatalnego występu Thiago Cionka. To po jego samobójczym trafieniu Senegalczycy objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu (2:1).
Zobacz także: Lewandowski ocenia spotkanie z Senegalem
"Tak naprawdę strzeliliśmy trzy gole w tym meczu. Senegal taktycznie odrobił lekcje. Jak zobaczyłem skład, to nie wierzyłem własnym oczom, że Thiago Cionek jest w pierwszej jedenastce. Ten gość to nieporozumienie" - pisze były bramkarz reprezentacji Polski.
"On przy tej pierwszej bramce nikogo nie krył, a i tak nie był w stanie zareagować, żeby wybić piłkę. Każde jego przyjęcie futbolówki było niepewne. Ten facet za każdym razem kiedy ją miał, to się trząsł" - dodaje Onyszko, który uważa, że w miejsce Cionka od pierwszej minuty powinien grać Jan Bednarek.
Onyszko odniósł się także do postawy Wojciecha Szczęsnego. Bramkarza Juventusu krytykuje za decyzję przy drugim golu dla Senegalczyków i zbyt nonszalanckie podejście. Jego zdaniem, więcej spokoju w grze wniósłby Łukasz Fabiański.
"Wcześniej mówiłem, że jak Szczęsny broni na wielkiej imprezie, to coś się dzieje. Najpierw czerwona kartka na EURO 2012, później kontuzja we Francji, a teraz olbrzymi błąd przy drugim golu. Szczęsny jest roześmiany i niepoważny. Wiecznie go widać na Łączy Nas Piłka, jak robi sobie jaja. Jestem pewnym, że tak zrównoważony i opanowany bramkarz, jak Łukasz Fabiański nie popełniłby takiego błędu" - uważa były bramkarz reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Gmoch nie zostawił suchej nitki na kadrowiczach. "Grali, bo musieli zagrać"
mecz ....moze prezes niech pomoze
zawsze dwie glowy to nie jedna...
RAZEM ZWYCIEZYMY ....
GO POLAND ... Fireplaces