Mundial 2018: Irańczycy przetrwali wojnę nerwów! Pierwsza niespodzianka mundialu

PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI / Jedyny gol w meczu Maroko - Iran padł w końcówce spotkania i była to bramka samobójcza
PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI / Jedyny gol w meczu Maroko - Iran padł w końcówce spotkania i była to bramka samobójcza

Irańczycy zaimponowali wszystkim swoją niesłychaną wytrwałością i niespodziewanie pokonali zespół Maroka 1:0 po golu samobójczym już w doliczonym czasie gry!

Dwadzieścia lat w piłce nożnej to prawdziwa wieczność. Właśnie tyle czasu upłynęło od ostatniego zwycięstwa Iranu i Maroka na mundialu. Podczas francuskiego Coupe du Monde w 1998 roku zawodnicy z Afryki rozgromili Szkotów 3:0, ale stracili szanse na wyjście z grupy dosłownie za pięć dwunasta. To wszystko za sprawą problematycznego rzutu karnego w meczu Brazylia - Norwegia, podyktowanego na korzyść Skandynawów. Z kolei Azjaci nie mieli większych szans w starciach z Niemcami i Jugosławią. Na pocieszenie został im triumf 2:1 z wrogimi Stanami Zjednoczonymi.

Lwy Atlasu rozpoczęły polowanie na irańską ofiarę niemal równo z pierwszym gwizdkiem Cuneyta Cakira. W 3. minucie Hakim Ziyech otrzymał idealne podanie z rzutu rożnego. Miał przed sobą zaskakująco dużo przestrzeni, ale w tak banalnej sytuacji po prostu nie trafił w futbolówkę. Kilkadziesiąt sekund później dobrze główkował Younes Belhanda. Próbował również superstrzelec Ayoub El Kaabi - to wszystko jednak na nic. Futbolówka nijak nie chciała wpaść do siatki Alirezy Beiranvanda.

Podopieczni Carlosa Queiroza musieli szukać swoich szans w kontrze. Gdy po dwudziestu minutach katorgi w końcu udało im się wyprowadzić szybki atak, Karim Ansarifard kompletnie stracił głowę i w prostej sytuacji podał pod nogi rywala. Jeszcze lepszą okazję miał król strzelców Eredivisie, Alireza Jahanbakhsh, lecz straszenie bramkarzy w słabszej z roku na rok lidze holenderskiej to nie to samo co gra przy niemal 70-tysięcznej publiczności na Stadionie Pietrowskim w Sankt Petersburgu.

Gdy emocje nieco opadły, pierwszoplanową rolę zaczął grać Amine Harit. Urodzony we Francji 20-letni pomocnik Schalke 04 Gelsenkirchen musiał znaleźć się po stronie dużych plusów w notesach wielu skautów europejskich potęg. Imponował pewnością siebie, szybkością i techniką, jednocześnie przyćmiewając pozostałe gwiazdy na marokańskim firmamencie. Nie pomógł jednak swojej drużynie na tyle, by zeszła ona do szatni z prowadzeniem w kieszeni.

Piłkarze rozbudzili nasze oczekiwania po dobrej pierwszej połowie, ale niestety na murawie pojawiły się "odmienione" jedenastki, porażające niedokładnością i apatią. Dobitnym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest tragiczna jak na poziom finałów piłkarskich mistrzostw świata statystyka celnych podań ze strony Irańczyków, ledwo przekraczająca 60 procent.

Jednym z niewielu ciekawszych wydarzeń tej części spotkania był niechlubny powrót słynnych wuwuzeli w rosyjskim wydaniu. Kakofonia trąbek raniła uszy telewidzów na całym świecie. Tymczasem w boiskowym chaosie poważnej kontuzji doznał niestety Nordin Amrabat, co oznaczało stratę połowy ofensywnego potencjału Maroka. Zastąpił go jego młodszy brat Sofyan. Urazy zgłosili również Irańczycy - Omid Ebrahimi i Alireza Jahanbakhsh.

Wydawało się, że okropna druga połowa zakończy się zupełnie zasłużonym bezbramkowym remisem, Aziz Bouhaddouz wpakował piłkę do własnej siatki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Futbol kolejny raz spłatał psikusa faworytom.

Maroko - Iran 0:1 (0:0)
0:1 - Aziz Bouhaddouz 90+4 (sam.)

Składy:

Maroko: Munir Mohamedi - Achraf Hakimi, Mehdi Benatia, Romain Saiss - Hakim Ziyech, Karim El Ahmadi, Mbark Boussoufa, Amine Harit (82' Manuel da Costa) - Nordin Amrabat (76' Sofyan Amrabat, Younes Belhanda, Ayoub El Kaabi (77' Aziz Bouhaddouz)
Iran:

Alireza Beiranvand - Ramin Rezaeain, Roozbeh Cheshmi, Morteza Pouraliganji - Omid Ebrahimi (80' Pejman Montazeri), Ehsan Hajsafi, Karim Arsarifard, Massoud Shojaei (68' Mehdi Taremi) - Alireza Jahanbakhsh (85' Saman Ghoddos), Sardar Azmoun, Vahid Amiri

Żółte kartki:
Karim El Ahmadi (Maroko) oraz Massoud Shojaei, Alireza Jahanbakhsh, Karim Ansarifad (Iran)
Sędzia:

Cuneyt Cakir (Turcja)

MŚ 2018, gr. B

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 3 1 2 0 6:5 5
2 Portugalia 3 1 2 0 5:4 5
3 Iran 3 1 1 1 2:2 4
4 Maroko 3 0 1 2 2:4 1

ZOBACZ WIDEO Euforia rosyjskich kibiców: W finale oczekujemy Argentyny i Rosji!

Komentarze (1)
avatar
14MP 19PP
15.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładna bramka, trzeba przyznać.