Reprezentacja Argentyny jest w gronie drużyn, które na mistrzostwach świata 2018 mogą powalczyć o tytuł. Lionel Messi jednak postanowił ostudzić wielkie oczekiwania fanów. - Ludzie muszą wiedzieć, że do Rosji nie jedziemy jako faworyci. Mamy jednak grupę bardzo dobrych zawodników. Owszem, wierzę w ten zespół, ale nie możemy puszczać w świat informacji, że jesteśmy najlepsi, bo to nieprawda - mówił kilka dni temu.
Teraz głos zabrał Diego Maradona, do którego gwiazdor Barcelony jest cały czas porównywany. Popularne są głosy, że Messi nie będzie lepszy od legendy futbolu, dopóki nie wygra mistrzostw świata. To z kolei nakłada na niego jeszcze większą presję.
"El Diego" postanowił zaapelować do swojego rodaka, by na rosyjskich boiskach skupił się przede wszystkim na grze i nie zwracał uwagi na głosy krytyków.
- Radziłbym mu, aby po prostu cieszyć się grą. Musi zapomnieć o krytykach i o tym, czy wygra mistrzostwa, czy nie. Nie musi niczego udowadniać - komentuje Maradona.
- Nie znam selekcjonera Sampaoliego, nie wiem, jaki styl gry preferuje, ale znam wielu jego zawodników i wiem, że dadzą z siebie wszystko. Wydaje mi się, że są w stanie wygrać mundial, ale nie wskażę Argentyny, jako faworyta, bo faworyci nigdy nie wygrywają - dodaje.
Argentyna trafiła do bardzo trudnej grupy D. Jej rywalami będą Islandia, Chorwacja oraz Nigeria.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Asystent na trybunach dodatkową bronią. FIFA zezwala na telefoniczny kontakt w trakcie meczu