Krzyż świętego Jerzego jest symbolem umieszczonym na angielskiej fladze. Policja przestrzega kibiców z tego kraju przed machaniem nią i używaniem w Rosji, a argumentem jest to, że flaga jest "antagonistyczna" i "imperialistyczna". Angielskie służby dbają o to, by kibice udający się do Rosji byli bezpieczni. W ich pamięci jest atak rosyjskich pseudokibiców na sektory zajmowane przez Anglików podczas meczu Euro 2016 w Marsylii.
- Uważam, że kibice muszą bardzo uważać na flagi. To może być zbyt imperialistyczne i wywoływać antagonizmy - powiedział Mark Roberts, zastępca szefa policji w South Yorkshire. Angielscy kibice ostrzegani są również przed wszczynaniem burd. Za takie zachowania grozić im może nawet 15-letni pobyt w rosyjskim gułagu.
- W Rosji styl pracy policji jest zupełnie inny. Podczas zbliżania się do stadionów będzie tysiące funkcjonariuszy z tarczami, hełmami na głowach i bronią - dodał Roberts, który ujawnił, że obserwatorzy rosyjskiej policji byli obecni w marcu w Amsterdamie, gdzie aresztowano ponad 100 angielskich pseudokibiców.
Rosjanie przewidzieli wysokie kary za chuligańskie wybryki. Kibicom grozić będzie więzienie, wysoka grzywna czy nawet deportacja. Za najcięższe przewinienia grozić będzie pobyt w obozie pracy. Do Rosji ma wybrać się nawet 10 tysięcy kibiców z Anglii.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przepiękny gol w A klasie