Tak na dobrą sprawę obecnie w najlepszej sytuacji w grupie D znajdują się przewodzące stawce Czarne Gwiazdy, którym do pełni szczęścia brakuje jednego oczka. Póki co drudzy są piłkarze Joachima Loewa, ale strata punktów może spowodować, że zabraknie ich w 1/8 finału. Niewykluczone bowiem, że do dalszych gier zakwalifikuje się ktoś z dwójki: Serbia - Australia. Jeśli w tej potyczce padnie remis, wówczas także nasi zachodni sąsiedzi nie będą musieli wygrać.
Zarówno trzecia drużyna świata z 2006 roku, jak i zespół z Afryki wierzą nie tylko w wywalczenie awansu, ale i w to, że to właśnie im uda się zakończyć rywalizację na pierwszym miejscu w tabeli.
- Nie ma powodu, by cokolwiek zmieniać. Musimy grać w taki sam sposób, jak w poprzednich meczach. W 2008 roku graliśmy źle, ale jeśli chodzi o Mistrzostwa Świata, to zawsze widziałem jakieś pozytywy. W takiej chwili jak ta zawsze jest pewne napięcie, ale to normalne. Jesteśmy w stanie sprostać każdemu wyzwaniu. Nie obawiam się Ghany. Musimy zneutralizować naszego rywala - powiedział Philipp Lahm.
- Całe moje zawodowe życie spędziłem w Niemczech. Ten mecz jest dla nas bardzo ważny, a jeszcze ważniejszy jest dla układu w grupie. Zagramy z silnym i doświadczonym zespołem, ale Niemcy mają słabe punkty w obronie. Postaramy się je wykorzystać - mówił Hans Sarpei.
Faworytem tej rywalizacji będzie ekipa z nad Renu, która musi poradzić sobie bez pauzującego za czerwoną kartkę Miroslava Klose. Milovan Rejavac natomiast będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych.
Warto odnotować, że na pewno dodatkowego smaku rywalizacji może dodać obecność na placu gry braci Boateng. Kevin-Prince (23 lata) gra dla drużyny z Afryki i powinien wybiec w wyjściowym składzie, Jerome (22 lata) broni barw Niemiec, tyle tylko, że jest na co dzień jednym z rezerwowych. Obaj piłkarze urodzili się w Berlinie.
Ghana - Niemcy / śr 23.06.2010 godz. 20:30
Przewidywane składy:
Ghana: Richard Kingston - John Pantsil, John Mensah, Isaac Vorsah, Hans Sarpei - Anthony Annan - Kevin-Prince Boateng, Andre Ayew, Prince Tagoe - Kwadwo Asamoah - Asamoah Gyan.
Niemcy: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Arne Friedrich, Per Mertesacker, Holger Badstuber - Bastian Schweinsteiger, Sami Khedira - Thomas Muller, Mesut Ozil, Lukas Podolski - Cacau.
Sędzia: Carlos Simon (Brazylia).