Bouffier trzyma się mocno

Sytuacja na drugiej pętli Rajdu Dolnośląskiego niewiele zmieniła w klasyfikacji generalnej. Nadal na prowadzeniu jest Bouffier przed Kucharem i Kajetanowiczem. Różnica w porównaniu z pierwszą częścią piątkowego etapu jest taka, że kierowcy w większości przypadków poprawiają swoje czasy.

Na drugą pętlę z największą ochotą do jazdy wyruszył dotychczasowy lider Rajdu Dolnośląskiego i jednocześnie tegoroczny mistrz Polski Bryan Bouffier, którego celem na drugie przejazdy czterech odcinków specjalnych była odważna ale i rozważna jazda. Kierowca Peugeota 207 S2000 chciał przede wszystkim utrzymać pozycję lidera rajdu.

Szósty odcinek rajdu, czyli drugi przejazd Sokołówka padł łupem załogi Peugeot Sport Polska. Drugi na mecie był także kierowca "dwieściesiódemki" Tomasz Kuchar będący jednocześnie wiceliderem rajdu. Strata wrocławskiego kierowcy na próbie sięgnęła 2,5 s. Na oesowe podium załapał się zachowujący jeszcze teoretyczne szanse na wicemistrzostwo RSMP Michał Bębenek w Mitsubishi Lancer Evo IX. Jego czas był gorszy od Bouffiera o równe pięć sekund.

Kolejny odcinek specjalny został zdominowany przez kierowców 207 S2000. Wygrał Bouffier przed otrząsającym się z porannych przygód Leszkiem Kuzajem i Kucharem. Wszyscy trzej kierowcy na mecie przyznali, że to bardzo trudny rajd, zwłaszcza w takich warunkach. Na trasie jest dużo błota, przez co robi się ślisko. Zespoły mają także kłopot z doborem opon na tak nieprzewidywalne próby. Miejsca 4-7 zajęli kolejno kierowcy Lancerów Evo IX: Bębenek, Kajetan Kajetanowicz, Paweł Dytko oraz Tomasz Czopik. Różnica pomiędzy kierowcami startującymi w grupie N4 wyniosła 3,9 s.

Siódmy odcinek specjalny został odwołany z powodu problemów z zabezpieczeniem. Na ostatnim odcinku specjalnym znów prym wiodły Peugeoty. Wygrał Bouffier, natomiast miejscami zamienili się dwaj panowie "K". Kuchar ze stratą 0,7 s. ulokował się na drugiej pozycji a Kuzaj, którego strata sięgnęła 2,7 s. był trzeci. Kolejne miejsca zajęli znów ci sami kierowcy zasiadający w Mitsubishi. Tym razem najszybszym N-grupowym kierowcą okazał się Kajetanowicz przed braćmi Bębenek, Dytko i Czopikiem. Na oesie Szarotka nie nastąpiły żadne zmiany w klasyfikacji generalnej.

Przed sobotnim etapem w dobrej sytuacji znajdują się przede wszystkim Kajetanowicz i Kuzaj. Popularny Kajto mocno wcisnął się w pozycję na podium i ma spore szanse na dowiezienie 6 punktów do mety. Kuzaj natomiast ma niewielką stratę do znajdującego się na czwartej pozycji Bębenka i z pewnością podejmie próbę wyprzedzenia go.

Rajd Dolnośląski po 8 odcinkach

MKierowcaKrajSamochódCzas
1 Bouffier/Panseri Francja Peugeot 47:00,8min.
2 Kuchar/Dymurski Polska Peugeot +34,6s.
3 Kajetanowicz/Wisławski Polska Mitsubishi +1:23,4
4 Bębenek/Bębenek Polska Mitsubishi +1:43,7
5 Kuzaj/Parry Polska/Walia Peugeot +1:49,8
6 Dytko/Dytko Polska Mitsubishi +1:51,9
7 Czopik/Wroński Polska Mitsubishi ,+2:53.0
8 Stec/Madej Polska Mitsubishi +3:23,6
9 Ruta/Rozwadowski Polska Subaru +3:42,2
10 Chwist/Burkat Polska Subaru +3:44,5
Źródło artykułu: