Webber nie prosi o pomoc

Mark Webber nie oczekuje żadnej pomocy ze strony swojego kolegi z zespołu, Sebastiana Vettela, w ciągu pięciu ostatnich wyścigów sezonu 2010. Aktualnie Australijczyk jest liderem mistrzostw i ma 24 punkty więcej niż Niemiec.

Szef ekipy Christian Horner zapowiedział, że żaden kierowca Red Bulla nie będzie miał preferencji, jednak doradca ekipy Helmut Marko przyznał, że zespół usiądzie i wspólnie przedyskutuje szanse na mistrzostwo.

Jednak sam Webber powiedział, że nie będzie prosił o żadną pomoc w swojej walce o tytuł. - Pomoc od Vettela? To zależy od zespołu - wyjawił. - O nic nie prosiłem. Tak samo jest w McLarenie.

Komentarze (0)