Mark Webber (6. miejsce): Mogliśmy zdobyć więcej punktów, więc jesteśmy trochę rozczarowani. Dobrze, że jednak je zdobyliśmy. Straciliśmy na starcie, a potem męczyłem się z Hulkenbergiem. Wydawało się, że co drugie okrążenie ścinał szykany, a sędziowie nic nie zrobili - to było frustrujące. Udało się go wyprzedzić, ale i tak dużo straciłem. Miałem lepszy dzień niż Lewis, bo zdobyłem kilka punktów, ale to Fernando wygrał wyścig. Dobrze jest zdobyć kilka oczek, choć zawsze chcesz ich jak najwięcej. Dziś mogło być gorzej.
Sebastian Vettel (4. miejsce): Podjęliśmy ryzykowną strategię. Gdy się udaje jesteś królem, ale jak nie, to jesteś idiotą. Na szczęście zespół spisał się wspaniale. Miałem kiepski start i było trudno wyprzedzać z naszą prędkością maksymalną. Na 20 okrążeniu straciłem moc w silniku, ale na szczęście problem sam się naprawił. Musiałem zacząć odrabiać straty kiedy inni zjeżdżali do boksów. Śledziliśmy czasy okrążeń i się udało. Mamy dużo punktów, a nasze czwarte miejsce to szczyt możliwości.