Michael Schumacher (Mercedes GP): Tureccy kibice zawsze byli dla mnie mili, więc to będzie wielka przyjemność ścigać się dla nich ponownie. Tłum na pewno znowu będzie entuzjastycznie nas dopingował. Z naszej strony, na pewno spróbujemy dać im coś wyjątkowego, a my liczymy na progres w Turcji po tym, jak poprawiliśmy się w Barcelonie i Monako. Tor Istanbul Park jest wyjątkowy. Jeździ się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, jest trochę pagórkowaty i ma kilka przyjemnych zakrętów. Zdecydowanie nie mogę doczekać się weekendu, szczególnie, że ludzie w fabryce pracowali naprawdę ciężko, aby dostarczyć nam kolejny poprawiony samochód. Jest oczywiste, że chcemy, aby ich wysiłek się opłacił.
Jenson Button (McLaren): Naprawdę lubię tor Istanbul Park. Zakręt ósmy jest jednym z najlepszych w Formule 1. To fantastyczne uczucie, gdy wjeżdżasz w pierwszy wierzchołek i resztę pokonujesz bardzo precyzyjnie operując gazem i kierownicą. Gdy zrobisz to idealnie, naprawdę można osiągnąć dobrą prędkość. Uważam, że Istanbul Park jest jednym z lepszych nowoczesnych torów, które odwiedzamy - mamy tutaj dobrą mieszankę zakrętów, trochę zmian wysokości terenu, a co najważniejsze, w kwestii wyprzedzania jest to jeden z najlepiej zaprojektowanych obiektów w kalendarzu. Jeśli przejedziesz zakręt dziesięć tuż za rywalem, masz szansę złapać się za nim i wyprzedzić go od wewnętrznej w zakręcie dwunastym lub nawet trzynastym - w tych dwóch zakrętach zazwyczaj zdarzają się wyprzedzania. Będziemy mieli nowe poprawki na ten wyścig, co jak sądzę podkreśla jak wiele robimy, aby poprawić bolid. Turcja powinna nam szczególnie pasować i myślę, że mamy spore szanse dobrze się zaprezentować.
Pedro de la Rosa (BMW Sauber): Myślę, że na Istabul Park możemy odzyskać konkurencyjność, którą pokazaliśmy w Barcelonie, więc czekam na weekend w Turcji. Lubię ten tor. Ostatni raz jeździłem tam w 2006 roku i byłem piąty. Na pewno najbardziej wymagający jest ósmy zakręt - najdłuższy szybki zakręt w całych mistrzostwach. Przez sześć sekund działają na nas siły równe czterem G na każdym okrążeniu - to bardzo wymagające dla opon i dla karku. Znowu, jestem zdeterminowany, by ukończyć wyścig.
Rubens Barrichello (Williams): Powrót z Monako, gdzie oba bolidy nie dojechały do mety, był bardzo rozczarowujący dla zespołu, szczególnie że znamy powód mojego wypadku. Wiem, że wszyscy w fabryce ciężko pracowali, więc liczymy na lepszy wyścig w Turcji. Istanbul to mój ulubiony tor. Ma fajny układ - zakręty płynnie przechodzą jeden w drugi, co czyni okrążenie płynnym. Ponieważ jeździ się w lewo, może to być wyzwanie dla mięśni karku, ale mieliśmy specjalne treningi z tego powodu. Dla mnie zakręt ósmy, przejeżdżany z dużą prędkością, z trzema wierzchołkami, jest najlepszą częścią toru, to prawdziwy test.
Bruno Senna (Hispania Racing): Miałem dwie okazje by jeździć w Turcji. Te doświadczenia dają mi pojęcie o trudności wyścigu. To będzie ciężki weekend z interesującą kombinacją wybojów i szybkich zakrętów. Poziom trudności czyni wyzwanie interesującym, a my potrzebujemy finiszu dwóch bolidów, by poprawić miejsce w klasyfikacji.
Adrian Sutil (Force India): Wcześniej dobrze radziłem sobie w Turcji - awansowałem do Q2, gdy się tego nie spodziewaliśmy. To balans szybkich zakrętów i technicznych sekcji, prawdziwy rollercoaster, a zakręt ósmy jest świetny. W tym roku będzie imponująco - będzie można jechać bez wytchnienia. Myślę, że to powinien być dobry tor dla nas, ciągle jesteśmy szybcy na prostych, ale samochód jest dobrze zbalansowany również na zakrętach, a tutaj potrzeba dobrej trakcji. Mam nadzieję zdobyć kilka punktów i zmniejszyć stratę do Renault.
