- Tęsknie codziennie za wyścigami, są one bardzo blisko mojemu sercu - powiedział dwukrotny mistrz świata. Mika Hakkinen w latach 2005 i 2007 ścigał się w serii DTM, po zakończeniu kariery w 2001 roku. Fin powiedział dla niemieckiej gazety Bild am Sonntag, że wróci do Formuły 1.
- Wrócę, ale nie wiem kiedy i z kim. Wiem tylko, że zrobię to jeszcze raz. Być może zostanę menedżerem jakiegoś kierowcy F1 - dodał Hakkinen.
Kto wie, może zaopiekowałby się Lewisem Hamiltonem, który od tego sezonu zrezygnował z usług menedżerskich swojego ojca.