W Malezji po niezłych kwalifikacjach i dobrym rozegraniu pierwszego okrążenia Kubica zajął 4. miejsce. - Podium byłoby lepsze, a najlepsza wygrana, ale trzeba realistycznie oceniać cały weekend. Przed nim czwarte miejsce bralibyśmy w ciemno. Udały się nam dobre kwalifikacje i w wyścigu zdobyliśmy dużo punktów. Więcej nie mogliśmy oczekiwać - przyznał w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
- Tak naprawdę sądzę, że jeśli chodzi o szybkość bolidu, to jesteśmy około trzy, cztery pozycje dalej niż wskazuje na to wynik w Malezji. Liczy się nie tylko szybkość. W ostatnich wyścigach udało nam się wszystko bardzo dobrze i precyzyjnie rozegrać: strategię, pit stopy, starty i jazdę. Dlatego wyniki były lepsze niż nasze rzeczywiste miejsce w szeregu - ocenił kierowca Renault.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.