Zagraniczne media wymieniają kilku cenionych kierowców, którzy w przyszłym roku mogą startować w jednym teamie z Lewisem Hamiltonem. Są to m.in.: Kimi Raikkonen, Nico Rosberg oraz aktualny mistrz świata Jenson Button.
Nie tylko McLaren stara się o utalentowanego i doświadczonego kierowcę, bowiem Toyota również ma ochotę pozyskać któregoś z tych zawodników. Jak stwierdził Norbert Haug, brytyjski team na pewno nie będzie oferował gigantycznych pieniędzy, ale może zaproponować zwycięski samochód.
- Na pewno Kimi jest jedną z naszych opcji, ale myślimy jeszcze o innych rozwiązaniach - powiedział Haug w wywiadzie dla serwisu Autosport. - Jedno jest pewne -zawodnicy, którzy spodziewają się dużych pieniędzy, nie interesują nas, ktokolwiek by to nie był.
- Nie wymienię żadnego nazwiska, ale oczekujemy od nowego kierowcy pewności pełnego zaangażowania oraz chęci osiągnięcia czegoś wielkiego, a nie kogoś, kto powie: mam znane nazwisko, dlatego zapłaćcie mi dużo pieniędzy i będę się ścigał dla was. Zespół musi mieć pewność, że kierowca chce coś osiągnąć i nie interesują go tylko pieniądze - zakończył szef sportowy McLarena.