KSW chciała zestawić Palharesa z Chalidowem

Już w najbliższą sobotę Rousimar Palhares zmierzy się z Michałem Materlą podczas gali KSW 36, która odbędzie się w Zielonej Górze. Okazuje się jednak, że to nie Materla jako pierwszy miał stoczyć pojedynek z Brazylijczykiem. Jak potwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty Maciej Kawulski, federacja chciała zestawić "Toquinho" z Mamedem Chalidowem i prowadziła w tej sprawie negocjacje. - Z jakiegoś powodu wtedy nie udało się dopiąć tego kontraktu, ale zrobiliśmy to teraz. Walka Palharesa z Materlą może być jeszcze ciekawsza - wyjaśnia współwłaściciel KSW.

Przypomnijmy, że Palhares to gwiazda światowego MMA i wybitny specjalista w dziedzinie brazylijskiego jiu-jitsu. W swojej karierze zanotował 18 zwycięstw (z czego aż 15 przez poddanie) i 7 porażek. Ciągnie się również za nim opinia zawodnika kontrowersyjnego. Trzykrotnie nie reagował on na reakcje arbitrów i "przeciągał" techniki kończące, przez co był dyskwalifikowany przez federacje UFC i WSOF.

rozmawiał Artur Mazur

Komentarze (4)
avatar
Niekryty Krytyk
28.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale mega ściema z tym ze na KSW 36 nie ma PPV , bo chcą promować młodych chłopaków i to jest ukłon dla fanów. KSW w otwartym Polsacie to przeprosiny dla fanów MMA walkę Mameda. Czytaj całość
avatar
Marian Paproch
28.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Chalidow zrobił sobie rok przerwy w boksowaniu. Pewnie jedzie na obóz szkoleniowy dla terrorystów. Nie lubię gościa, nie ufam mu i wcale mu nie kibicuję. Kto pozwolił tej czeczeńskiej hołocie p Czytaj całość